Umowa wypożyczenia Fernando Torresa z Milanu dobiega końca w czerwcu bieżącego roku. Diego Simeone podczas wtorkowej konferencji prasowej przyznał, że miały miejsce rozmowy dotyczące najbliższej przyszłości zawodnika, ale nie zamierza ujawniać ich rezultatów. Klub chciał pierwotnie przedyskutować tę sprawę bez pośpiechu, ale nałożony niedawno na Atlético zakaz rejestrowania nowych zawodników skomplikował nieco sytuację i zmusił do szybszego działania.
Portal Goal.com ustalił ponoć, że Los Rojiblancos zdecydowali już o przyszłości napastnika i nie zaoferują Torresowi nowego kontraktu. Diego Simeone miał zakomunikować zarządowi, że nie widzi Hiszpana w swoich planach na następny sezon. Argentyńczyk zapytany o wspomnianą kwestię podczas wtorkowej konferencji odparł: – Rozmawialiśmy z Fernando. Poznał on moje zdanie i powiedział także, co sam o tym sądzi. Rozmowy te pozostaną prywatne, ale najważniejsze, że rozmawialiśmy.
Forma wychowanka Atleti mogłaby oczywiście wystrzelić w lutym i wpłynąć na zmianę decyzji o jego przyszłości, choć ciężko to sobie wyobrazić. 31-latek w bieżących rozgrywkach strzelił w 24 meczach tylko dwie bramki, ostatni raz na listę strzelców wpisując się ponad cztery miesiące temu. Intencją zawodnika jest rzekomo pozostanie w Madrycie, ale w obliczu braku zainteresowania przedłużeniem kontraktu ze strony decydentów Los Colchoneros, El Niño już od lutego będzie mógł negocjować wolny transfer latem do innego klubu.