José María Giménez nie ukrywa swojej miłości do klubu. Gorszy sezon w wykonaniu urugwajskiego obrońcy w żaden sposób nie wpływa na jego samopoczucie i świadomość, że odgrywa ważną rolę w zespole Rojiblancos.
Podczas instagramowej rozmowy z Urugwajskim Związkiem Piłki Nożnej, Josema porównał postawę Atletico do gry reprezentacji Urugwaju.
– To jak postępuje Atleti, zawsze porównuję do gry Urugwaju. To skromny zespół, który pracuje, pracuje i pracuje. Daje z siebie wszystko i dzięki temu osiąga założone cele. Zespół, który zawsze charakteryzuje się dobrą obroną, drużyna, która jeśli ma do czegoś okazję to ją wykorzystuje.
Pomimo propozycji napływających z różnych stron swiata, Josema pozostaje wierny swoim barwom. Niegdyś kusił go sam Real Madryt, ale Urugwajczyk pozostał w klubie, stał się kluczową postacią i jednym z kapitanów zespołu.
– Wiele osób pyta mnie, dlaczego nie odejdę, aby wygrywać. Zawsze tłumacze im, że życie nie polega tylko na wygrywaniu, ale poczuciu tego, że to, co robimy, ma głębszy sens, że to czujemy. Podobnie było, wtedy gdy musieliśmy wygrać Superpuchar, dla mnie to pięć razy więcej niż zwycięstwo w drużynie, która jest przyzwyczajona do zdobywania tego trofeum rok w rok. – powiedział José María Giménez.
¡Tú puedes entrevistar a @JoseMaGimenez13 desde casa! ¡Pregunta al jugador del @atleti con el hashtag #LaPreguntaMahou y participa! pic.twitter.com/S9Pc9SOwT7
— Fútbol Mahou (@futbolmahou) April 18, 2020
W bieżącym sezonie Josema doznał dwóch poważniejszych kontuzji. Pierwsza to uraz mięśniowy prawego uda, do którego doszło październiku podczas meczu z Bayerem Leverkusen. Drugi to obrzęk mięśni lewej nogi, który przytrafił się w styczniu podczas Superpucharu Hiszpanii rozgrywanego w Arabii Saudyjskiej. Urugwajczyk zaliczył jedynie 16 spotkań, w jednym z nich zanotował asystę.
źródło: ElDesmarque Atleti, twitter, foto: josemariagimenez instagram.