Po nieco ponad miesiącu przygotowań przyszła pora na ich finisz. Do startu LaLiga pozostał tydzień, a przed podopiecznymi Diego Simeone dwa ostatnie sparingi, które zostaną rozegrane w odstępie kilkunastu godzin. Jako pierwsze siłę Atlético sprawdzi Getafe.
Gospodarze tego sparingu są w świetnych nastrojach. Zaledwie rok po spadku udało im się z powrotem awansować do hiszpańskiej ekstraklasy, pokonując w finale baraży Tenerife. Mając jako cel utrzymanie, Azulones robią wszystko, by jak najlepiej przygotować się do sezonu. Zaraz po zakończeniu kampanii 2016-17 rozpoczęto renowację Coliseum Alfonso Pérez, której efekty kibice zobaczą jutro. Ponadto osiągnięto rekordową liczbę sprzedanych karnetów, która zbliża się do 12 tysięcy. W międzyczasie skupiono się na zbudowaniu odpowiednio mocnej kadry.
Na południu Madrytu pojawiło się już dwunastu nowych zawodników, spośród których dwóch przywędrowało tam z ekipy Rojiblancos: wypożyczony został Emiliano Velázquez, a częściowo sprzedany Amath Ndiaye. Poza tym Getafe wzmocnili m.in. Vitorino Antunes, Markel Bergara, Bruno González, Dakonam Djené, Fayçal Fajr i Gaku Shibasaki. Odeszli natomiast piłkarze, z którymi José Bordalás nie wiązał planów po awansie do Primera División. Na papierze skład Azulones wygląda całkiem nieźle, ale sporym wyzwaniem będzie odpowiednie poukładanie go na boisku. Sparingi – mimo niekorzystnych wyników – pokazują jednak, że nie jest to niemożliwe.
Colchoneros z kolei nie muszą się martwić o zgrywanie z zespołem nowych zawodników, bowiem takowych nie ma i nie będzie. Cholo pracuje z tą samą grupą co w zeszłym sezonie i trzeba przyznać, że dotychczasowa pretemporada wygląda obiecująco. Triumf w Audi Cup i zwycięstwo nad Brighton pokazały, że Atlético jest na dobrej drodze, by rozpocząć nowy sezon lepiej niż przed rokiem. W meczach towarzyskich z pozytywnej strony pokazuje się kilku graczy, którzy mogą okazać się kluczowi w systemie rotacji.
Mowa m.in. o Thomasie i Nicolásie Gaitánie. Ghańczyk w każdym ze sparingów wnosił coś do gry drużyny, przyzwoicie prezentując się zarówno na boku pomocy, jak i w środku. Argentyńczyk natomiast wygląda jakby nieco odżył i czuł się lepiej w zespole, w którym miał przecież tak spore problemy z adaptacją w zeszłym sezonie. Do myślenia dają także Diego Simeone canteranos, a zwłaszcza Sergio González i Keidi Bare. Obaj mogą odgrywać coraz większą rolę w pierwszej drużynie, choć oczywiście muszą być świadomi, że przed sobą w hierarchii mają kilku niekwestionowanych liderów ekipy z Madrytu.
AKTUALNA FORMA
Getafe:
@Alcorcón 1-2 (Mecz towarzyski)
vs. Girona 1-0 (Mecz towarzyski)
vs. Atlético Baleares 1-3 (Mecz towarzyski)
vs. Alcoyano 1-1 (Mecz towarzyski)
Atlético Madryt:
@Brighton 3-2 (Mecz towarzyski)
@Liverpool 1-1, 5-4 k. (Audi Cup)
vs. Napoli 2-1 (Audi Cup)
@Deportivo Toluca 0-0 (Mecz towarzyski)
OSTATNIE POJEDYNKI NA COLISEUM ALFONSO PÉREZ
14 lutego 2016 – Primera División
Getafe vs. Atlético Madryt 0-1
Fernando Torres
26 października 2014 – Primera División
Getafe vs. Atlético Madryt 0-1
Mario Mandžukić
13 kwietnia 2014 – Primera División
Getafe vs. Atlético Madryt 0-2
Diego Godín, Diego Costa
7 kwietnia 2013 – Primera División
Getafe vs. Atlético Madryt 0-0
10 stycznia 2013 – Copa del Rey
Getafe vs. Atlético Madryt 0-0
CAŁKOWITY BILANS ATLÉTICO MADRYT NA COLISEUM ALFONSO PÉREZ
Primera/Segunda Dvisión: 13 meczów; 7 zwycięstw, 4 remisy, 2 porażki; bilans bramkowy 19-9
Copa del Rey: 1 mecz; 0 zwycięstw, 1 remis, 0 porażek; bilans bramkowy 0-0
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Getafe:
Przewidzenie wyjściowego składu Getafe graniczy trochę z cudem. Podczas sparingów José Bordalás miesza zarówno personaliami, jak i ustawieniem. Raz stawia na tradycyjne dla Azulones 4-2-3-1, a raz decyduje się na nieco bardziej ofensywne 4-1-4-1. Wydaje się jednak, że przeciwko Rojibancos nie będzie ryzykował i postawi na dwójkę klasycznych pivotów. Najwięcej dylematów jest w linii obrony, gdzie do dyspozycji jest aż sześciu stoperów. Przewidywania mówią o tym, że podstawową parę środkowych obrońców na początku sezonu powinni tworzyć Bruno González i Cala. W meczach towarzyskich bardzo dobrze prezentuje się jednak Dakonam Djené, który może także grać na obu flankach defensywy.
Atlético Madryt:
W dwóch ostatnich sprawdzianach Diego Simeone powinien postawić na dwie różne jedenastki: jedną podstawową, przymierzaną do inauguracyjnego starcia z Gironą, i jedną rezerwową. Problemem jest jednak to, że problemy zdrowotne nadal ma Filipe, który wciąż trenuje tylko na siłowni. Trudno także spodziewać się w wyjściowym składzie Saúla Ñígueza, który dostał dziś dzień wolny. W tej sytuacji – zakładając, że to w meczu z Getafe obejrzymy optymalne zestawienie – na lewej obronie por raz kolejny szansę powinien dostać Lucas. Trudno wyrokować w kontekście partnera Diego Godína na środku obrony. Dylemat jest także w drugiej linii, gdzie obok Gabiego może zagrać albo Augusto, albo Thomas; chyba że Cholo zdecyduje się na bardziej ofensywny wariant, w którmy Koke zostanie przesunięty do środka, a na prawej stronie biegać będzie Nicolás Gaitán.
TRANSMISJA NA ŻYWO
Brak transmisji w hiszpańskiej telewizji