Przedpołudnie upłynęło dziś piłkarzom Atlético na kolejnym treningu, który ma ich przygotować do sobotniego meczu przeciwko Gironie. Lista nieobecnych będzie w nim dość długa.
Nie chodzi tylko o zawieszonych na to spotkanie Thomasa i Godína. W pierwszej kolejce nie zagra też Filipe, który cały czas nie trenuje z resztą kolegów. Brazylijczyk pracuje indywidualnie pod nadzorem Pitillasa i jego występ przeciwko Katalończykom jest już praktycznie niemożliwy. Na jego pozycji po raz kolejny z braku laku zagrać będzie musiał Lucas.
Nieco inna sytuacja jest z Gameiro, który po czerwcowej operacji pachwiny wrócił w ubiegłym tygodniu do ćwiczeń z resztą kolegów. W jego przypadku nie chodzi jednak tylko o powrót do zdrowia po urazie, ale także o wejście na odpowiedni poziom fizyczny, bowiem Francuz przegapił najważniejszą część pretemporadę. Przy braku absolutorium od lekarzy, napastnik szykowany jest do gry na mecz przeciwko Valencii, który zostanie rozegrany 9 września po pierwszej przerwie na reprezentacje.
Warto dodać, że indywidualnie ćwiczy też Héctor, który pod okiem innego rehabilitanta stara się wrócić do zdrowia po wycięciu wyrostka. Ostatni trening przed spotkaniem z Gironą zaplanowany jest na jutrzejszy poranek. Po nim z dziennikarzami spotka się Simeone.