Kapitan Atlético Gabi rozegrał wczoraj 329. spotkanie w barwach klubu, co oznacza, że zrównał się pod tym względem z Raúlem Garcíą. Mecze obu graczy miały miejsce w XXI wieku, co czyni ich najlepszymi pod względem. Kolejny mecz Gabiego będzie oznaczał, że zostanie samodzielnym liderem.
Na wynik 33-latka złożyło się 238 pojedynków w Primera División, 58 w europejskich pucharach, 29 w ramach Copa del Rey oraz 4 o Superpuchar Hiszpanii. Pomocnik w tym czasie zdobył 9 bramek.
Obecny kontrakt Gabiego obowiązuje do końca sezonu 2017/18 i jeśli piłkarza ominą kontuzje, bez większego problemu powinien wskoczyć do pierwszej dziesiątki pod względem występów dla Rojiblancos jeszcze w obecnej kampanii. Na ten moment gracz zajmuje 14. miejsce, a przed nim znajdują się tylko zawodnicy, którzy zakończyli swoje kariery sportowe.
Źródło: „Mundo Deportivo”
Jeśli Koke będzie grać u nas do końca kariery, to ma dużą szansę na pobicie rekordu występów dla Atletico spośród wszystkich zawodników w historii.
@Jaruzel Koke przed trzydziestką ma nawet szansę wyjść na prowadzenie przy braku kontuzji i utrzymaniu formy.
Ja już gdzieś o tym kiedyś pisałem, że chciałbym żeby Koke był kimś pokroju Gerrarda dla Lfc. Niech gra i nosi kapitańską opaskę w Atleti do końca swojej kariery.
Koke powinien być tym kim byłby Fernando Torres, gdyby urodził się 3-4 lata później. Wtedy El Nino przypuszczalnie nie odszedłby ze względu na europejskie puchary, a potem roznosiłby rywali pod wodzą Simeone.
Koke ma potencjał na 700, może nawet 800 meczów w naszych barwach. Dla porównania liderujący pod tym względem Adelardo ma na koncie 553 występy.
Gabi z kolei spokojnie powinien wdrapać się na 7. miejsce, które obecnie zajmuje Luis Aragones (370).