Niewątpliwie obecny sezon w wykonaniu Gabiego jest bardzo dobry. Kapitan Atlético świetnie prezentował się we wszystkich rozgrywkach, a w Lidze Mistrzów z całą pewnością widzieliśmy jego najlepsze wydanie. Jedynie Jan Oblak rozegrał więcej minut w Champions League, a pomocnik stracił tylko 62 minuty w pierwszym meczu przeciwko Galatasarayowi. Później rozegrał wszystkie spotkania w pełnym wymiarze czasowym.
Wychowanek Rojiblancos najwięcej ma zadań defensywnych, ale potrafił zaliczyć 3 asysty w fazie grupowej. Najpierw przeciwko Astanie otworzył drogę do bramki Óliverowi, a następnie w meczu z Galatą 2 razy dobrze podał do Griezmanna.
Jest jednak aspekt, w którym Gabi jest niekwestionowanym liderem – przygotowanie fizyczne. Piłkarz w obecnej edycji LM przebiegł prawie 135 km, co oznacza średnią 11,590 km na 90 min. W lipcu gracz skończy 33 lata, ale jego nogi wydają się tego nie pokazywać. Wielka w tym zasługa Profe Ortegi, odpowiedzialnego w Atleti za formę fizyczną. Kolejne miejsca na podium również należą do Colchoneros, drugi jest Griezmann (128,554 km), a trzeci Koke (126,678 km). Szósta pozycja należy do Saúla (123,248 km), a na ósmym miejscu plasuje się Juanfran (117,223 km). Najwyżej w zestawieniu sklasyfikowanym graczem Realu jest dziewiąty Kroos, który przebiegł niewiele ponad 113 km. W pierwszej „20” jest 7 piłkarzy Atlético i 3 Realu.
Gabi jest również szóstym najczęściej podającym w Lidze Mistrzów. Dokonał 782 prób, z których 660 znalazło odbiorcę, co oznacza skuteczność na poziomie 84%. 13 dośrodkowań z 46 zakończyło się sukcesem.
Z uwagi na swoją pozycję na boisku, 32-latek nieraz jest zmuszony do nieprzepisowego zatrzymania przeciwnika. Do tej pory faulował 19 razy i jest piąty w tej klasyfikacji, choć do prowadzącego Fernandinho (36) dużo mu brakuje. Niemniej tylko 2 razy oglądał żółtą kartkę i ani razu nie był zawieszony.