Dziś mamy:30 October, 2024
03.11.2024, g. 14:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Las Palmas
Do meczu pozostało:
3dn.16godz.45min.
11.25 X6.16 211.82 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Gabi i Mario Suarez są klejem, który skutecznie scala obronę z atakiem

Gabi i Mario Suarez to dwaj piłkarze, których łączy wiele rzeczy. Obaj urodzili się w latach 80. w stolicy Hiszpanii. Pewnego dnia każdy z nich zapisał się także do szkółki Atletico Madryt. Ich ciężka praca opłaciła się, bo w końcu obaj dostali szansę w pierwszej drużynie Rojiblancos. Jednak nie oznaczało to od razu, że z miejsca staną się kluczowymi zawodnikami tego zespołu. Zarówno Gabi jak i Mario Suarez przez kilka lat musieli udowadniać swoją wartość w innych klubach La Liga. Ostatecznie jednak wrócili na Vicente Calderon i w ostatnim czasie zyskali bardzo dużo w oczach wszystkich fanów.

 

Od początku tego sezonu pochwały otrzymują nie tylko zawodnicy, ale także sztab szkoleniowy Los Colchoneros. Wiadomo, że największe brawa otrzymują gracze ofensywni z Radamelem Falcao i Ardą Turanem na czele. Również linia obrony zbiera coraz więcej pozytywnych opinii i z meczu na mecz wygląda coraz pewniej. Nie można jednak zapominać o tym, co łączy obie te formacje, czyli o duecie GabiMario Suarez, bez którego Diego Simeone nie wyobraża już sobie wyjściowego składu podczas najtrudniejszych pojedynków. Obaj gracze w ciągu minionego roku przeszli niesamowitą metamorfozę i z piłkarzy nierównych oraz dość nijakich stali się podporą klubu z Vicente Calderon.

 

Ich ogromną wartość pokazały m.in. finałowy mecz Ligi Europy w Bukareszcie (3:0 vs. Athletic Bilbao) oraz spotkanie o Superpuchar Europy w Monako (4:1 vs. Chelsea). Choć Cholo ma w obwodzie tak znakomitych zawodników jak Tiago, Emre czy nawet Koke i Raul Garcia, to w decydujących momentach wie, że w środku pola musi postawić na Gabiego i Mario Suareza. Wiadomo jak wiele krytyki spływało na nich jeszcze całkiem niedawno (i spływa nadal – na tego pierwszego m.in. za kiepskie stałe fragmenty gry, a na tego drugiego za cholernie nieskuteczne uderzenia z dystansu), ale wychowankowie Rojiblancos są w gazie.

 

Grając obok siebie boisku spędzili już blisko 2000 minut. W tym czasie odebrali 169 piłek, zanotowali 744 udanych podań i popełnili zaledwie 26 fauli. Jednak to, czego nie oddadzą żadne statystyki to fakt, że w umiejętny sposób łączą pomoc w defensywie i podłączanie się do akcji ofensywnych, kiedy jest to potrzebne. Są pewnego rodzaju klejem, który skutecznie scala obronę z atakiem. Czy dziś na Santiago Bernabeu zagrają tak jak w Bukareszcie lub w Monako? Odpowiedź poznamy dopiero późnym wieczorem, ale bez wątpienia od formy Gabiego i Mario Suareza będzie zależało to, na ile uda się powstrzymać bardzo silny środek pola Realu Madryt.



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze