Gabi: – Zapowiada się bardzo zacięty pojedynek. Oba zespoły grają bardzo podobną piłkę. Jesteśmy bardzo podekscytowani i wiemy, że musimy wywalczyć w pierwszym meczu jak najlepszy wynik. Później bowiem może się to okazać kluczową rzeczą w kontekście awansu do finału. Na pewno nie możemy się rozluźnić. To prawda, że w tym sezonie dokonaliśmy już wielu świetnych rzeczy. Nie możemy jednak zapominać, że jeszcze tak naprawdę niczego nie zdobyliśmy i przed nami nadal mnóstwo do zrobienia.
– Każda z drużyn prowadzonych przez Mourinho gra świetnie pod względem taktycznym. Trzeba zrobić wszystko, by się im skutecznie przeciwstawić. Naszym atutem jest gra skrzydłami i odnajdywanie Diego Costy. Otrzymujemy mnóstwo pochwał, ciąży na nas coraz większa presja, wiele osób na nas liczy. Musimy jednak twardo stąpać po ziemi. Wszystko rozegra się na boisku. Czujemy się znakomicie, nie możemy doczekać się rywalizacji z Chelsea. Postaramy się wykorzystać naszą szansę.
Diego: – Końcówka sezonu jest dla nas bardzo obfita i wciąż mamy okazję triumfować na dwóch frontach. Żeby nie stracić koncentracji, musimy skupiać się na naszej filozofii partido a partido. Możliwe jest zwycięstwo w obu rozgrywkach, ale wszystko krok po kroku. Jeśli będziemy ciężko pracować, to wynik będzie pozytywny. Pierwszy mecz z Chelsea będzie ważny, musimy wykorzystać siłę Vicente Calderón. Mam nadzieję, że kibice swoim dopingiem poniosą nas ku wygranej.
– W piłce nożnej liczy się tylko tu i teraz. Przeszłość nie ma znaczenia. Ważne jest to, jak przygotuje się do danego spotkania. Na razie szanse są równe dla obu zespołów. Z naszej strony codziennie pracujemy po to, by być coraz silniejszą drużyną i nie tracić swojego rytmu. W tej fazie Ligi Mistrzów mecze są niezwykle ciężkie, a rywale najlepsi z możliwych. Nasi wtorkowi rywale na pewno zaprezentują świetny futbol, mają znakomitych zawodników. Zapowiada się na interesujące widowisko.