Atlético Madryt nie przestaje szukać wzmocnień w ofensywie. Jak donoszą dziś hiszpańskie media, jednym z rozwiązań miałby być Shinji Kagawa. Japończyk nie przebił się w Manchesterze United (głównie z uwagi na kontuzję, z jaką zmagał się w swoim pierwszym sezonie na Old Trafford) i chciałby zmienić otoczenie. Diego Simeone chętnie zobaczyłby 25-latka w swoim zespole. W tej chwili mówi się o ewentualnej ofercie wynoszącej 14 miliona funtów (obecnie około 17-18 milionów euro).
Ian Ayre zjawi się w stolicy Hiszpanii, by sfinalizować dwuletnie wypożyczenie Javiego Manquillo. Anglicy byliby w posiadaniu klauzuli, która pozwalałaby im wykupić młodego prawego obrońcę za 6 milionów funtów (obecnie około 7-8 milionów euro). Dyrektor wykonawczy The Reds ma przy okazji również dopiąć transfer Alberto Moreno.
Erik Lamela otrzymał kilka ofert z innych klubów, jednak najmocniejsze zainteresowanie ma płynąć z Vicente Calderón. Choć trener Tottenhamu chciałby, aby Argentyńczyk został w jego zespole, to ostateczna decyzja zależy od samego zawodnika. 22-latek uważa bowiem, że angielski futbol nie odpowiada mu za bardzo i wolałby zmienić klimat.
Juventus, Liverpool i Chelsea są podobno równie mocno chętne na ściągnięcie Ezequiela Lavezziego. Napastnik PSG jest mocno łączony z Rojiblancos, jednak wciąż nie ma żadnej informacji, która potwierdziłaby faktyczne zamiary Los Colchoneros. Z kolei Wolfsburg planuje ściągnąć do siebie Fernando Torresa, którego wczoraj Enrique Cerezo odrzucił jako możliwe wzmocnienie.
Lamelę bym bardzo chętnie powitał a do kagawy nie mam zaufania dla mnie to gracz jednego sezonu . Jeśli Lamela ma się u nas rozwinąc a są do tego warunki znakomite to czemu nie
Nie no z tym Manquillo to porażka zarządu.
Nie mogę przeżyć tego, że oddajemy Manquillo do LFC i to jeszcze na takich warunkach. Przecież to jest tak bezsensowny ruch, że dosłownie pała mięknie. Była świetna oferta z Marsylii, to nieeee, trzeba się wygłupić i oddać go do Liverpoolu. Jprdl…
@Matheo Ale to nie tylko klub odrzucił OM, Javi również :>
No więc jeśli taki jest obrotny, to sobie posiedzi na ławce w LFC na własne życzenie. Cały czas go widzę jako naturalnego następcę Juanfrana, ale w przy takim rozwoju spraw Liverpool sprzątnie go nam sprzed nosa, tak czy siak.
@Matheo Nawet jak go wykupią, to my mamy prawo odkupu plus możemy go bodaj ściągnąć z powrotem z wypozyczenia, o ile będziemy grali w LM :>
@majer Zapewne tak.
Kupić Lavezziego i wypożyczyć Kagawę z opcją transferu definitywnego, ogarnąć tego Bakkaliego i skład gotowy.
Nie dla Kagawy.
Co z tego, że możemy odkupić Manquillo? Nie robi się takich rzeczy. Co za problem go wypożyczyć na rok do jakiegoś Levante? INO WYCHOWANKOWIE!
Niestety mylicie się w kwestii Manquillo. The Times, a więc jedno z najlepszych źródeł w Anglii, poinformował, że Liverpool wypożycza go na dwa lata z opcją transferu definitywnego za 5 mln funtów, ale BEZ ŻADNEJ KLAUZULI PONOWNEGO WYKUPU PRZEZ ATLETICO. Zatem, z perspektywy Liverpoolu ten deal wygląda jak najbardziej w porządku. Ponadto, Manquillo, wbrew pozorom, może nie mieć wcale tak trudno w przebiciu się do pierwszej jedenastki, bowiem bardzo prawdopodobne wydaje się odejście Johnsona i to jeszcze w tym okienku. Zatem, o miejsce na prawej obronie, przyjdzie mu konkurować z młodym Flanaganem i Kellym, który niedawno rozpoczął treningi po bardzo… Czytaj więcej »
The Times lubi naciągać prawdę (jak zresztą wszystkie piłkarskie brukowce). Tak więc nie wypowiadaj się, jakbyś wszystkie rozumy pozjadał, bo dopóki nie będzie podanych oficjalnych szczegółów, każdy swoje może gadać a i tak nic z tego nie wynika.
A nawet, jeśli faktycznie ma się tak stać, to może ma to pomóc w pozyskaniu Coutinho po niższej cenie?
Kagawa pewnie odejdzie do BVB
@exempt Zacznijmy od tego, że The Times nie jest żadnym „piłkarskim brukowcem”, tylko NAPRAWDĘ rzetelnym źródłem, którego dziennikarze mają wtyki w angielskich klubach i możesz wierzyć lub nie, ale NAPRAWDĘ mają informacje z PIERWSZEJ RĘKI, które następnie są pozytywnie weryfikowane. W tym przypadku był to artykuł Tony’ego Barretta, a trudniej o lepsze źródło informacji na temat Liverpoolu, niż właśnie on. Wypowiadam się, ponieważ kibicuję temu klubowi od kilkunastu lat i zaufaj, że mam na ten temat pojęcie. Jeśli chodzi o Coutinho, to niestety (dla Was) nie macie na niego najmniejszych szans i to za ŻADNĄ CENĘ, ponieważ jest on obecnie… Czytaj więcej »
@StevieG
„Informacje z pierwszej ręki” swoją drogą, ale nie mów, że coś jest faktem, dopóki nie zostanie oficjalnie ogłoszone.
@exempt
A niby w którym miejscu napisałem, że „coś jest faktem”? Masz jakieś zwidy? 🙂
Byli kibice Realu, Barcelony, a teraz pierdzą tu jakieś odrzuty z Liverpoolu. Boże, kto jeszcze?
StevieG trudno do negocjacji to jest Athletic a co do The Timesa to źródło jak wiekszość w Anglii czasem z jakiąś plotką pomysłem trafią ale generalnie nie ma mu co zbytnio ufać
@StevieG
[…] O miejsce na prawej obronie przyjdzie mu konkurować z młodym Flanaganem i Kelly’m […]
Powiedz mi, czy to zdanie nie jest stwierdzeniem… Żeby do tego konkurowania doszło, musiałbyś założyć, że transfer jest pewny i wkrótce stanie się faktem. I proszę nie licytuj się jak jakiś dzieciak, że nie użyłeś konkretnego słowa, bo przekaz był taki sam.
@Dylan Przyszedłem normalnie popisać, a zostałem wyzwany od jakiegoś „odrzuta”. Może troszkę grzeczniej, co? @zamartino Tak jak pisałem poniżej, The Times jest, obok Sky Sports, BBC i The Guardiana, jednym z najbardziej wiarygodnych źródeł w Anglii, jeśli chodzi o transfery i NAPRAWDĘ zdecydowana większość informacji sprawdza się w 100%. Generalnie najgorszą opinię w kwestii transferów mają gazety hiszpańskie, z Marcą na czele, która, osobiście pamiętam, jak w zeszłym roku przywaliła okładkę z Suarezem i komentarzem, że ten jest „o krok od Realu” 😀 Dlatego strasznie dziwi mnie ta wasza nieufność do rzetelnych angielskich mediów, do których te hiszpańskie nie tylko… Czytaj więcej »
StevieG @ ale ja mam podobne zdanie o Marce też często nie grzeszą rzetelnością wierzę w transfer jak zobacze gracza w koszulce nowego klubu na oficjalnej prezentacji a najlepiej na meczu . Są takie gazety jak Sun które wymyślają bzdury bo z tego zyją ale czasem jest tak jak z Suarezem mówisz że Marca pokazywała go w koszulce Realu Tylko przypominam Ci ze zaraz jak Luis dostał kare za atak na Ivanovica to mówiło się że na pewno odejdzie i sam to mówił i wtedy najchętniejszy był Real po niego . Więc akurat tutaj Marca się pospieszyła ale miała do… Czytaj więcej »
Pójdzie to pójdzie, po co się wdawać w dyskusje? Żadne z nas nie ma na to wpływu, i sorry @StevieG, ale choćby sam klub podał oficjalne warunki wypożyczenia, nie muszą one być rzeczywiste. W świecie footballu panują układy i tak naprawdę tylko agent zawodnika i prezesura klubów mają pojęcie co, gdzie i za ile. Niestety. Nie wiem, jak wy w LFC, ale my przerabialiśmy to już kilkukrotnie, jak nie kilkunastokrotnie #Roberto. Oficjalne stanowiska klubów nie uwidaczniają tego co się dzieje 'pod stołem’ i zawsze tak będzie. A z klauzalami i tak nigdy nie ma pewności, bo czy inaczej Manquillo nie… Czytaj więcej »
@zamartino Ale ja mówię o ŹRÓDŁACH, a „The Sun” nigdy nie było i nie jest źródłem, bo to zwykły szmatławiec – odpowiednik polskiego „Faktu” 😉 Dlatego nie porównuj tego syfu do źródeł, które Ci przytoczyłem, bo to jest zupełnie inna para butów i mylenie pojęć. Co do zeszłorocznej sagi z Suarezem, Real był na niego taki „chętny”, że aż NIE ZŁOŻYŁ za niego ani jednej oficjalnej oferty 😉 Trzeba rozróżnić medialne wymysły od FAKTÓW, dlatego Marca się tą okładką kompletnie skompromitowała i absolutnie NIE MIAŁA PRAWA do podania NIEPRAWDZIWYCH informacji, jeśli chce być postrzegana jako normalna gazeta, a nie szmatławiec… Czytaj więcej »
„odszedł tylko Suarez, który miał wpisaną w kontrakcie klauzulę odstępnego w wysokości 75 mln funtów.”
Czy przypadkiem w Anglii nie ma żadnych klauzul odstępnego ?
@StevieG, otóż to sytuacje są różne i nie wszystko idzie przewidzieć. Ja nie twierdzę, że nie ma wiarygodnych źródeł ani przecieków w Anglii, ja tylko twierdzę, że przeciek, nawet jeśli potwierdzeniem transferu czy wypożyczenia, które nastąpi przed oficjalem, nigdy do końca nie odzwierciedli warunków, tym bardziej jeśli takowe klauzule dość rzadko są podawane do oficjalnej informacji. Zauważ, że zwykle pada kwota (która nie musi mieć nic wspólnego z rzeczywistością), ale o klauzulach, prowizjach za podpisanie kontraktu, raczej się nie wspomina. Jak dla mnie, zakładając, że Javi trafi na Anfield, to i tak z odkupem okaże się w przeciągu minimum 2… Czytaj więcej »
@borda Oczywiście, że nie ma OBOWIĄZKOWYCH klauzul, tak jak w Hiszpanii. Suarez MIAŁ klauzulę, bo tak się dogadał z klubem, przy okazji podpisania nowego kontraktu w grudniu 2013 roku. @Niemiec Rozumiem Twój punkt widzenia i szanuję go, ale nie ma on zbyt wiele wspólnego z tym, jak wygląda rzeczywista sytuacja w Premier League. Zaufaj, że tam, nawet najdrobniejsze szczegóły zostaną przechwycone przez BBC, The Timesa czy Sky Sports, o prawach odkupu już nawet nie wspominając, bo jeśli takowe by było, to zaraz pojawi się o nim news. Mówię Ci całkowicie serio… może nie znasz za bardzo specyfiki ligi angielskiej, ale… Czytaj więcej »
StevieG, a ja uważam, że ty nie znasz się na piłce. Znasz się na piłce jako wytworze medialnym, ale nie znasz się na futbolu w szerszym podejściu np biznesowym.
@Sayor28
Twoje uważanie nie ma najmniejszego znaczenia, bo mnie po prostu nie znasz 🙂
Znam się doskonale na piłce, zarówno w ujęciu sportowym, medialnym, jak i biznesowym. Dokładnie śledzę wszystkie nowinki, a często czytam jeszcze więcej newsów, opierając się bezpośrednio na źródłach zagranicznych. Wszelkiego rodzaju książki o futbolu, opisujące również funkcjonowanie klubów w określonych modelach biznesowych, również nie są mi obce, dlatego proponuję Ci darować sobie te wycieczki osobiste i się samemu trochę poduczyć 😉
Dobra to bądź taki zajebisty po prostu gdzie indziej. To nieustanne pisanie kluczowych słów wielkimi literami, odbieram to jako Twoje traktowanie nas jako stada baranów. Po prostu chyba najlepiej by było, jakbyś sobie wziął i wypierdalał z tej strony, bo tu poklasku nie znajdziesz, a widocznie na tym Ci bardzo zależy 😀
Myślę, że z transferu wyjdą nici jak Diego Costy do Liverpoolu. Też The Times i BBC informowały, że pewne. Wielkie angielskie źródła. No i Diego poszedł do Anglii, do Chelsea. Po roku. Bez odbioru.
StevieG program dla Ciebie jak znalazł https://www.youtube.com/watch?v=w-SkC25HPe8 . Brawo ! Dobrze, że jesteś zajebisty 🙂
@Marc The Times poinformował wówczas tylko, że Liverpool uruchomił klauzulę odejścia Diego Costy, natomiast Was uratowało wtedy tylko to, że Costa postanowił zostać. W tym roku analogicznie do nas postąpiła Chelsea, oferując mu większe pieniądze i już go nie macie 😉 Nic i tak nie przebije waszego hiszpańskiego szmatławca „Marca”, który dosłownie przed rokiem przywalił wielką okładkę z Suarezem, okraszając ją krótkim stwierdzeniem, że „Urugwajczyk jest o krok od Realu Madryt, że wszystko jest już uzgodnione i że zostały mu już tylko testy medyczne” – jak wiadomo, przed rokiem Real nie złożył za niego ani jednej oferty 🙂 To tak… Czytaj więcej »
SteveG czyżbyś nie miał znajomych/kolegów którzy by docenili Twoją zajebistość na temat piłki i musisz szukać adwersarzy po forach internetowych na dodatek klubów którym jak wnioskuje nie kibicujesz ? Ciężkie jest życie geniusza ….
„Uratowało Was tylko to” – ogarnij się trochę, bo przedstawiasz sytuację, jakby Costa zrobił łaskę Atletico i nie poszedł do wielkiego Liverpoolu. Prawda jest obecnie taka, że Atleti jest dużo lepszym klubem od LFC i Manquillo chce odejść do klubu, w którym będzie mógł powalczyć o grę, bo Madryt nie daje mu takiej możliwości. Miasto Beatlesów idealnie pasuje. Nikt tu nie pisze o dzienniku Marca jako najpewniejszym źródle informacyjnym, więc zaprezentowałeś durną zaczepkę. I nie, hiszpańskie gazety nie mają najgorszej opinii, najgorsze są angielskie Daily Mail, The Sun i tego typu brukowce, do których nawet Marca nie ma podjazdu z… Czytaj więcej »
Manquillo jeden z najlepiej rokujących bocznych obrońców w Europie(według mnie i pewnie wielu z was tak samo twierdzi) Odchodzi na wypożyczenie do LFC z opcją pierwokupu za 5mln? Przecież „to się nie dodaje”. Coś gdzieś musi być na rzeczy odnośnie jakieś innej klauzuli czy prawa do kupna jakiegoś zawodnika, bo tak przecież oczywiście zarząd by nie zrobił.
„miałem nadzieję, że napotkam tu na kibiców, a nie, jak to ma miejsce w przypadku Realu i Barcelony, fanbojów.”
Tymi słowami kol. StevieG zamyka grę i przyznaję mu rację. Wielcy kibice, ale argumentów jak na lekarstwo. Przerost formy nad treścią i znów zbiorowy atak. Niestety, ale beka z Was. Następnym razem zachęcam do przemyślenia przed włączeniem się do dyskusji, bo jak widać nie zawsze w kupie siła. Dalej żyjcie w nieświadomości, i wkręcajcie sobie, że jesteście inni od polskich kibiców Realu i Barcelony.
Niestety Manian, ale piszesz kocopoły, bo większość odpowiadających ripostowała w miarę rzetelnie i celnie, a że zbiorowy atak – to normalne, każdy broni swojego klubu. Na stronie Realu, Barcelony, Liverpoolu, Chelsea czy właśnie Atleti. Oczywiście zawsze są malkontenci. 🙂
Wywołany do tablicy odpowiem tylko tak, nie udzielam się zbyt często na stronie co wiele osób ( szczególnie zlotowiczów miało mi za zło ) i słuchaj Manian ja uwielbiam tą stronę za to, że tutaj jest swoistego rodzaju towarzystwo wzajemnej adoracji, a nie klub dyskusyjny, bo jak mam się spierać na teamt futbolu to idę na wódkę do kolegi i wolę przegadać pół nocy niż spinać się na forum, A po drugi matko jedyna czy naprawdę potrzebuję do życia świadomości, że jestem lepszy od jakichś polskich kibiców realu i barcelony mnie to do szczęścia nie potrzebne, ale widać może tobie… Czytaj więcej »
@Marc, znów zaczynasz argumentem ad personam 'piszesz kocopoły’. I co, mam napisać: nie to nie prawda, nie piszę kocopołów? I gdzie tu chodzi o bronienie swojego klubu, przecież StevieG nigdzie nie atakuje ani nie wyzywa Atletico!
@Sayor28, tutaj mogę Ci przybić pionę, bo jako jedyny oficjalnie dostrzegasz kółko wzajemnej adoracji i to jest spoko. Trochę sam sobie zaprzeczasz, bo dlaczego zamiast się spinać, nie poszedłeś tym razem na wódkę? Stwierdzenia typu 'czyżbyś nie miał znajomych/kolegów’ pokazują, że jednak nie masz nic do powiedzenia.
Manian przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz. Jak ją zrozumiesz to się odniosę.
Ja Twoją wypowiedź zrozumiałem. Według mnie nie była jakoś specjalnie skomplikowana, ale może umieściłeś tam jakieś drugie dno, którego nie dostrzegłem.
Kto jest we wzajemnym kółku adoracji, Manian? Mam nadzieję, że się zaliczam. Daj znać jak coś. I co z tego, że zaczynam z argumentem ad personam? Nie zgadzam się z tobą, więc według mojej opinii „piszesz kocopoły”. Nie wiem, co masz odpowiedzieć, to raczej twoja sprawa, ja na twoim miejscu starałbym się przekonać drugą osobę, że nie piszę kocopołów. A słowo nieprawda piszemy łącznie. :-< StevieG jest pewnie mądrym i obeznanym w sprawach Liverpoolu gościem, ale ma irytującą manierę PISANIA WIELKIMI LITERAMI WAŻNYCH RZECZY, plus nieco sprawia wrażenie człowieka, który uważa, że wszystko co zawrze w poście - jest prawdą… Czytaj więcej »
Manian klauzula sumienia nie pozwala mi toczyć dyskusji z osobami, które są taki inteligentne i bystre jak Ty. Skoro nie mam nic ciekawego do powiedzenia to wracam do mojego nudnego życia.
PS Cieszę się że uważasz się za innego(lepszego?) od polskich kibiców realu i barcelony,.To wysoko zawieszona poprzeczka …. zajebiscie wysoko.
@Marc, oczywiście jesteś w kółku, faktycznie mój błąd w wyrazie „nieprawda”, jest mi wstyd jako językowemu naziście, StevieG jest irytujący, ale nie jest nijaki i nie dał się stłamsić
@Sayor28, tyle, że na stronie są również inne bystre osoby, więc ciężko będzie Ci dyskutować. Teraz na dodatek imaginujesz i przytaczasz słowa, których nie napisałem. Rozumiem, że w imię równości specjalnie strącasz poprzeczki. Być lepszym od kibiców Barcy czy Realu to nie zaszczyt, ale też nie wstyd.
„Nie zależy mi wcale na żadnym poklasku, tylko na merytorycznej dyskusji, ale miałem nadzieję, że napotkam tu na kibiców, a nie, jak to ma miejsce w przypadku Realu i Barcelony, fanbojów. Nie mówię tutaj o wszystkich, ale teksty typu „wypierdalaj”, świadczą tylko o Tobie.” Nie wiem, czy zależy Ci na merytorycznej dyskusji, jak z każdego Twojego komentarza widać, że traktujesz wszystkich jako „moja racja jest racja najmojsza” a wy się nie znacie. To nie jest dyskusja. Do tego ta irytująca maniera pisania ważnych rzeczy dużymi literami, tak jak pisałem- odbieram to jako traktowanie mnie jak idiotę. Podsumowując całość, nie miałbym… Czytaj więcej »
A wg mnie @Manian po raz n-ty próbujesz za wszelką cenę wyjść na 'obrońcę uciśnionych’, włączając się w dyskusję tylko po to, by…no właśnie, po co? No i beke to mam, ale chyba jednak najbardziej z Ciebie, bo znów coś poszło nie tak, ale jak widać kilka osób udało Ci się sprowokować. Nie popieram 'argumentów’ pokroju wypierdalaj, itp, dla mnie to buractwo, ale z brakiem argumentów poleciałeś nieziemsko 🙂 Tym bardziej, że kolega StevieG ma jeden argument – nie wiecie jak jest w Anglii, ja się na tym znam. Ale grunt, że po raz kolejny udało Ci się sprowokować zbędną… Czytaj więcej »
Dlaczego to buractwo? 😀 Poważnie, nie rozumiem dlaczego w obecnych czasach nie można powiedzieć tego co się myśli, jeżeli to nie jest zgodne z ogólnie przyjętymi standardami zachowań. Nie jest to trochę do dupy?
@Niemiec, wszystko spoko, ładnie, pięknie, nie mam pretensji za żadne Twoje słowo prócz ostatniej linijki. Nigdzie nie napisałem, że ktoś jest żałosny. A o kółku adoracji piszę, bo jeszcze nie widziałem, żeby w jakiejś dyskusji z kimś spoza, nie wpieprzyła się cała reszta, gdzie co drugi post to próba wyśmiania tekstami typu „nie masz kolegów” czy „bądź dalej taki zajebisty”. I tym razem nie jestem obrońcą uciśnionych, bo akurat kol. StevieG poradził sobie bardzo dobrze. Zaczął od sprawy Manquillo, a potem samo to zeszło na poboczne tory, więc z moją naturą nie mogłem przecież stać z boku. Również Cię pozdrawiam.