Bardzo dobre wieści napłynęły dziś z kliniki FREMAP. Okazało się, że Filipe, który dość nieszczęśliwie starł się we wczorajszym meczu z Mallorką (0-0) z Alanem Huttonem (twarz Brazylijczyka spotkała się z kolanem Szkota), nie doznał poważniejszych obrażeń i po całonocnej obserwacji został dziś wypisany ze szpitala. Obrońcy Atletico Madryt zszyto lewą powiekę, kawałek skóry na nosie oraz w górnej części policzka, ale poza tym nie potrzebna była żadna hospitalizacja. Filipe pozytywnie przeszedł badanie neurologiczne i prawdopodobnie dość szybko będzie wracał do zdrowia. Na razie nie wiadomo, czy pojawi się on na najbliższym treningu. Sam zawodnik wrzucił dziś na swojego Twittera taką oto fotkę KLIK!