Bez wštpienia sobotni mecz z Deportivo La Coruna na El Raizor będzie wyjštkowy dla brazylijskiego obrońcy Atletico Madryt, Filipe Luisa. Zawodnik z polskimi korzeniami występował w barwach Los Turcos przez cztery lata zanim przeniósł się do stolicy Hiszpanii.
Gracz występujšcy na lewej stronie defensywy wyjawił, że ten mecz na pewno nie będzie łatwy. „Deportivo to bardzo trudny przeciwnik, zwłaszcza gdy grajš na własnym stadionie.”- przyznał Filipe.
„Mam bardzo dobre stosunki ze zawodnikami, trenerami i działaczami Deportivo. Mam wielki sentyment do tego klubu. Jednak teraz wracam jako zawodnik innej drużyny i chcemy wygrać trzy punkty.”- dodał.
Filipe Luis Kasmirski wypowiedział się także o wtorkowym meczu z Raja Casablanca, który zakończył się zwycięstwem Los Colchoneros 3:1. „To był dobry mecz i wiemy, że jestemy w dobrej formie. Jednak Deportivo to inny rywal . Musimy zagrać tak jak gramy teraz i wygrać ten mecz.”
Brazylijski obrońca wyjawił także, że marzy o awansie do Ligi Mistrzów. „Naszym celem na poczštku była Liga Mistrzów, jednak teraz dzieli nas od niej bardzo duża przepać punktowa, ale to nadal realistyczny cel. Głównym zadaniem na ten moment to awansować do europejskich pucharów.”
Na koniec wypowiedział się On na temat Diego Forlana, który we wtorkowym meczu zaliczył hat-tricka. „Mylę, że to problem trenera. To On ustala jak najlepszy skład. Forlan ciężko pracuje i czeka na swojš szanse. To jest prawdziwy profesjonalista.”- zakończył.