Wczorajszy mecz z Athletic Bilbao (2-1) nie był zbyt szczęśliwy dla Filipe. Lewy obrońca Atlético Madryt musiał opuścić boisko na specjalnym pojeździe już w 13. minucie, gdyż w wyniku dość przypadkowego starcia nabawił się kontuzji. Okazało się, że jest to uraz prawej pachwiny (mięsień przywodziciela). Dokładne badania potwierdziły wstępną diagnozę, przez co Brazylijczyk będzie musiał pauzować. Przerwa potrwa od 4 do 6 tygodni. Nie wiadomo zatem, czy będzie w stanie zagrać przeciwko Milanowi w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Zastępcą 28-latka będzie przez najbliższy czas Emiliano Insúa.
Główne newsy
Filipe doznał urazu prawej pachwiny, przez co będzie pauzował od 4 do 6 tygodni
Dylan30 stycznia 20140 Comment0513
Share
już wiadomo którą stroną przez następny miesiące będą atakowali przeciwnicy
Jutro Filipe rozpocznie proces rekonwalescencji. nie wiadomo, ile dokładnie on potrwa, ale na pewno nie zagra w dwóch-trzech najbliższych meczach.
Wielka szkoda, bo akurat jego jest bardzo trudno zastąpić… Insua to jednak sobie chyba najlepiej radzi siedząc na ławce, a nie grając, ale może akurat złapie forme.
Wypadł akurat gdy był w kapitalnej formie.
Niech to będzie nauczka dla Simeone, że istnieje coś takiego jak rotacja. Jeszcze niech wypadnie ze składu Miranda, Juanfran i Costa. Może wtedy nasz wódz zrozumie, że czasami należy rotować. No ale w sumie po co, niech się zajadą wszyscy, co by dodać dreszczyk emocji w końcówce sezonu.
@Matheo Akurat kontuzja Filipe to nie wynik braku rotacji, a zwykły pech i przypadek. To ne jest wina przeciążenia/zmęczenia, po prostu znalazł się w złym miejscu o złym czasie.
Ale w PK inne drużyny wystawiaja rezerwy a My musimy dawać pierwszy skład. Gdyby nie grał nie byłoby kontuzji. Jakby FLK zlapał kontuzję w lidze to powiedziałbym pech, a jeżeli w PK to głupota trenera.
@johny Gadasz bez sensu. Ta kontuzja to przypadek, rotacja nie ma tu nic do rzeczy.
Dylan ale sam przyznaj że Insua powinien czasem grać, nawet jak Filipe jest zdrowy. Taki mecz w PK właśnie powinien Filipe usiąść na ławie i Insua powinien tam wyjść w 11-tce. 🙂
No powinien grać, ale kontuzja Filipe nie wynika z tego, że nie grał Emiliano. Swoją drogą mam nadzieję, że się ogarnie, bo Sociedad to tam chuj, ale dwumecz z Realem to musi zagrać na maksa.
Dylan widzę nie ogarniasz, to bardzo prosto: niepotrzebnie grał w PK i dostał kontuzji, mecz w którym mógł zagrać rezerwowy, bo w PK to grają rezerwowi i mlodziki, a nie trzeci szereg wg armii rzymskiej. Już widać zadyszke a marcu to będzie plucie płuc. Rotacja to podstawa, ale nie u Simeone 13 zawodnikami ligi nie wygramy tj. podstawa + R.Garcia i Suarez to mało. Adrian, Toby, Murzyn, Cebula i Insua powinni częściej grać.
@johny Nie napisałem, że rotacja nie jest potrzebna. Chodzi mi o to, że jak ktoś ma pecha, to i w dupie palca złamie, ot co.
Ten mecz to był jak towarzyski, Kasmirski tam był potrzebny jak dziura w moście. Szczescie w nieszczęściu to, że zweryfikujeny Insue, albo nadaje się na zmiennika albo w lecie strzałka
Wcale niekoniecznie w marcu będzie „plucie płuc”. W zeszłym roku na wiosnę drużyna z powrotem zaczęła dobrze grać.
Ten mecz to był jak towarzyski? Komentarz dnia. Walczymy o trofeum jak każdy, a że nasi zastępcy ustępują ławce Barcy czy Realu, to musimy grać tym co mamy. Rezerwami to sobie mogliśmy grać z ogórkami z trzeciej ligi, na tym etapie już nie mamy łatwych przeciwników. Decyzja trenera kogo wystawia w danym spotkaniu. Wkurza mnie niemiłosiernie brak rotacji u Cholo, ale mija się z celem doszukiwanie się tu przyczyny czyjejkolwiek kontuzji. Jak pisze Dylan, pech i tyle. A idąc tym tokiem rozumowania to z kolei za kontuzję Torresa też obarczymy Cholo, bo nagle spróbował rotować i dał mu szansę gry?… Czytaj więcej »