Kolumbijski napastnik FC Porto, Radamel Falcao, jest w tym okienku transferowym jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy. Zapewne dzieje się tak za sprawą wyśmienitego sezonu, jaki zawodnik ma za sobą, kiedy to m.in. 'przestrzelił’ rekord zdobytych bramek w Lidze Europejskiej (dawniej Pucharu UEFA), należący do Jurgena Klinsmanna.
Enrique Cerezo w jednym z poprzednich wywiadów potwierdził, że chciałby widzieć Falcao na Vicente Calderon, szczególnie, że stracił on już Sergio Aguero. Ostatnia wypowiedź, udzielona ’O JOGO’, jednoznacznie stwierdza, iż Falco przestaje być w orbicie zainteresowań Los Colchoneros.
–Falcao nam imponuje, ale jego cena jest zbyt wysoka. Wiemy, że Porto nie będzie negocjować żadnej oferty poniżej klauzuli odstępnego (wynoszącej 45 mln euro – przyp.red.), dlatego też nie zamierzamy prowadzić z nimi żadnych rozmów w tej kwestii.