Był ledwie kwadrans do początku gali GQ, która odbywała się w hotelu Palace w Madrycie. Wówczas na czerwonym dywanie pojawił się Radamel Falcao Garcia. Obecność kolumbijskiego napastnika Atletico Madryt na tej gali rozpętała szaleństwo wśród tłumu dziennikarzy, którzy przez ponad pół godziny fotografowali El Tigre oraz zadali mu kilka pytań.
– Jestem szczęśliwy tutaj i cieszę się tą chwilą, że jestem w wielkim klubie. Moim celem jest nadal wygrywać mecze i osiągać wielkie rzeczy z Atletico Madryt – wyjawił El Tigre na pytanie o swoją przyszłość na Vicente Calderon.
Falcao odebrał również nagrodę dla sportowca roku. Krótko podsumował rok 2012 i podziękował swoim kolegom z zespołu.
– Bez wątpienia jest to mój rok. Jestem bardzo szczęśliwy z tego wyróżnienia i mogę podziękować moim kolegom z Atletico, bo dzięki nim mogę otrzymywać takie wyróżnienia – wyznał.