Jak opisuje dziś hiszpańska MARCA, Radamel Falcao pod względem statystyk jest w tej chwili najskuteczniejszym napastnikiem na świecie. Do tej pory Kolumbijczyk w sezonie 2012/2013 rozegrał 5 spotkań, w których strzelił 8 goli, co daje średnią 1.6 bramki na mecz. El Tigre wyprzedza pod tym względem tak wspaniałych piłkarzy jak Leo Messi, Cristiano Ronaldo, Gonzalo Higuain i Robin van Persie.
Początek rozgrywek nie zapowiadał takiego rozwoju wypadków. Falcao w trakcie pierwszego meczu z Levante był niemalże niewidoczny i ciężko wyłuskać z tamtego spotkania jakąś jego stuprocentową okazję. Wszystko jednak zmieniło się już od następnego występu El Tigre. Najpierw hat-trick w ligowym spotkaniu z Athletic Bilbao, a kilka dni później to samo w starciu o Superpuchar Europy z Chelsea. Do tego doszły dwa trafienia w reprezentacji Kolumbii w zwycięskim pojedynkach z Urugwajem i Chile.
Na drugim miejscu pod względem średniej bramek zdobytych na mecz jest Bośniak Edin Dżeko. Napastnik Manchesteru City ma na swoim koncie 6 goli w 5 meczach. Tuż za nim plasuje się dwóch innych piłkarzy. Średnio jedno trafienie w spotkaniu zaliczają jak na razie Leo Messi z FC Barcelony i Robin van Persie z Manchesteru United. Na dalszych pozycjach pod tym względem plasują się m.in. Frank Lampard z Chelsea i Gonzalo Higuain z Realu Madryt.
Okazję do poprawienia lub co najmniej podtrzymania swoich świetnych statystyk Falcao będzie miał już niedługo. Licząc bowiem od najbliższego meczu z Rayo Vallecano, w ciągu 3 tygodni Atletico Madryt rozegra 7 spotkań. Biorąc pod uwagę to, że El Tigre jest ostatnio w świetnej formie fizycznej i sportowej, to niemal pewne jest to, że Kolumbijczyk ustrzeli w tym okresie co najmniej 5 goli.