Kolumbijski napastnik Atletico Madryt, Radamel Falcao, wypowiedział się na temat wielu kwestii na łamach 'La Gazzetta dello Sport’. Snajper „Los Colchoneros” stwierdził, jak ważną rolę odegrał ulubieniec kibiców na Vicente Calderon, a niegdyś trener River Plate, ’Cholo’ Simeone.
– Spędziliśmy trochę czasu razem i miał ogromny wpływ na mój rozwój, na moje rozumienie piłki nożnej oraz radzenie sobie z trudnymi sytuacjami – powiedział.
Falcao jest niewątpliwie obecnie największą gwiazdą Atletico Madryt. Sam jednak zachowuje skromność – Moim celem nie jest zastąpienie 'Kuna’. Chcę napisać własną historię.
Na koniec Radamel przyznał, że przydomek ’El Tigre’ nadał mu jeden z jego przyjaciół i funkcjonuje on nawet w rodzinie.