Niestety. W swoim pierwszym meczu w ramach Copa Euroamericana 2013 Atlético Madryt musiało uznać wyższość Estudiantes. Po niezbyt porywającym widowisku (zwłaszcza w pierwszej połowie) Rojiblancos przegrali 0-1. Bramkę na wagę zwycięstwa dla drużyny z La Platy zdobył niezawodny Duván Zapata. Ciężko określić, jak duży wpływ na formę Los Colchoneros miała zmiana klimatu i strefy czasowej, ale z pewnością podopieczni Diego Simeone będą chcieli o tym spotkaniu jak najszybciej zapomnieć. Zwłaszcza że przecież wyszli na boisku w najsilniejszym zestawieniu. Teraz jednak zespół z Vicente Calderón musi już skupić się na następnym sparingu, który rozegrają w nocy z 31. lipca na 1. sierpnia w Peru. Ich rywalem będzie wówczas Sporting Cristal.
Przed rozpoczęciem meczu najpierw odegrano hymny Argentyny i Hiszpanii, a następnie miała miejsce minuta ciszy poświęcona ofiarom niedawnego tragicznego wypadku pociągu w okolicach hiszpańskiego Santiago de Compostela. To, co rzucało się w oczy po pierwszym gwizdku to przede wszystkim brak precyzji w konstruowaniu ataków, zwłaszcza w przypadku Atlético Madryt. Nieco lepiej wyglądało Estudiantes, które w 23. minucie wyszło na prowadzenie. Z lewej strony dośrodkował Juan Sebastián Verón, Román Martínez głową zgrał piłkę do Duvána Zapaty, a ten jednym zwodem ograł dwóch obrońców Rojiblancos i z bliskiej odległości trafił do siatki.
Minutę po tym trafieniu Los Colchoneros świetną interwencją uratował Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz tym razem nie dał się pokonać kolumbijskiemu snajperowi Estudiantes. Drużyna z La Platy grała zdecydowanie szybszą piłkę i było widać, że przeważają pod względem fizycznym. Podopieczni Diego Simeone wraz z upływem minut grali jednak nieco lepiej. Mimo to jedyne, na co było ich stać to całkiem udany strzał Mario Suáreza oraz niezła kombinacyjna akcja Juanfrana i Diego Costy na chwile przed gwizdkiem kończącym pierwsze 45 minut.
Po przerwie Emiliano Insúa zastąpił Filipe, jednak nie zmieniło to obrazu gry. Nadal lepiej atakowali gospodarze. Świetną okazję znów miał Zapata, ale tym razem Kolumbijczyk główkował obok bramki. Tempo spotkania nie zachwycało, a w międzyczasie oglądaliśmy coraz więcej zmian. Najlepszą po stronie Atlético Madryt dał Dani Aquino, którego wejście wyraźnie ożywiło poczynania ofensywne Rojiblancos. Niestety podopieczni Diego Simeone nie zdołali doprowadzić do remisu, choć bardzo blisko dokonania tego był w 71. minucie Martin Demichelis.
Bramki:
1-0 C. Zapata 23′
Skład Atlético:
Courtois – Juanfran, Miranda, Demichelis, Filipe (Insúa 46′) – Gabi, Mario Suárez (Tiago 69′), Koke (Raúl García 69′), Arda Turan (Léo Baptistão 62′) – Adrián (Aquino 69′), Diego Costa
Skład Estudiantes:
Rulli – Jara, Schunke, Desábato (Goñi 65′), Silva – Gil Romero, Verón (Luna 65′), Martínez – Auzqui (González 86′), Correa (Piergiácomi 77′), Zapata (Carrillo 77′)