Spośród wszystkich zawodników Atletico Madryt jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy jest Emre. Turek w swojej karierze przeżył już na tyle dużo, że z pewnością nie niecierpliwi się z powodu niezbyt częstych występów. Kapitan reprezentacji Turcji zdaje sobie sprawę, że sezon jest długi i ciężki, więc Diego Simeone na pewno jeszcze nie raz skorzysta z jego usług. Jednym z takich momentów był niedawny mecz Ligi Europy z Hapoelem Tel Awiw, w którym były gracz Fenerbahce grał przez pełne 90 minut.
– Jestem bardzo zadowolony, bo zagrałem od początku. Myślę, że pokazałem się z niezłej strony, zaliczyłem asystę i mam nadzieję, że będę jeszcze dostawał szansę gry nie tylko w końcówkach. W czwartek cały zespół zagrał bardzo dobrze, szczególnie w pierwszej połowie. Świetnie zaprezentowaliśmy się pod względem taktycznym i udało nam się zminimalizować ataki rywali niemal do zera. Ciesze się, że jestem w Atletico i zdaję sobie sprawę, że w tej chwili nie jestem pierwszym wyboru Cholo, ale nie martwi mnie to, bo wiem, że jestem ważną częścią drużyny i jeśli mam okazję, to daję z siebie wszystko. – wyznał Emre.