Emiliano Insua pomyślnie przeszedł dziś wszystkie testy medyczne. Nowy nabytek Atletico Madryt zjawił się w klinice FREMAP o godzinie 8:00 i rozpoczął badania, które nadzorowali lekarze Jose Maria Villalon i Jesus Perez Ottos. Po wszystkim Argentyńczyk wyznał dziennikarzom: – Jestem bardzo zadowolony, wszystko jest w porządku, czuję się świetnie. Jedynie odczuwam nieco zmęczenia po wczorajszej podróży, ale to nic takiego. Jestem bardzo podekscytowany i nie mogę się doczekać pierwszego treningu.
Były gracz Sportingu został zapytany o możliwość debiutu już w najbliższą niedzielę na Vicente Calderon przeciwko Betisowi. – Ostateczną decyzję podejmie trener. Nie będę oczywiście ukrywał, że jestem głodny gry i bardzo chciałbym już móc pokazać swe umiejętności na boisku. Jak już mówiłem, czuję się świetnie i wiem, że pod względem kondycyjnym na pewno bym nie odstawał.
Insua został zapytany także o to, co czuł, gdy dowiedział się, że Atletico Madryt jest bardzo mocno zainteresowane jego usługami. – Zadzwonił do mnie Caminero. Gdy mi wszystko wyjaśnił i opowiedział, nie mogłem w to uwierzyć. To dla mnie coś niesamowicie wyjątkowego. Każdy piłkarz zawsze chce grać w tak wspaniałym klubie jakim są Rojiblancos. Pojawiało się w międzyczasie wiele plotek, ale kompletnie nie zwracałem na nie uwagi, bo chciałem przyjść i móc grać na Vicente Calderon.
Na koniec Argentyńczyk odniósł się do osoby swojego rodaka, Diego Simeone. – To wielki trener. Był wspaniałym piłkarzem, którego podziwiałem, a teraz pokazuje, co to znaczy być zaangażowanym szkoleniowcem. Jestem jeszcze młody i wiem, że będę mógł się od niego nauczyć wiele dobrego. Chcę jak najszybciej zacząć z nim pracować, bo wierze, że odbędzie się to z korzyścią dla nas obu.