Ostatecznie sprawa Diego Ribasa ma wyjaśnić się dzisiaj. Jak informuje „AS”, działacze Atletico Madryt oraz Wolfsburgu mają dziś cały dzień negocjować transfer brazylijskiego rozgrywającego na Vicente Calderon.
Niemiecki zespół oczekuje od „Los Colchoneros” sumy 10 milionów euro, jednak klub z Madrytu oferuj jedynie 5 milionów. Ta dosyć duża rozbieżność może spowodować, że zostanie zastosowana zupełnie inna opcja. Chodzi o wypożyczenie z opcją wykupu na koniec sezonu za ustaloną kwotę. W zeszłym tygodniu ojciec i zarazem agent Diego był w biurach na Vicente Calderón, gdzie osiągnięto pełne porozumienie w kwestii kontraktu.
Wraz z przyjściem byłego gracza Juventusu, Atlético będzie miało typ zawodnika, którego w konfrontacji z Osasuną brakowało. Diego miałby służyć jako mediapunta, łącznik pomiędzy linią ataku i linią pomocy. Dzięki niemu, Manzano otrzyma brakujący element w układance 4-3-3.
José Luis Pérez Caminero rozważa jeszcze ściągnięcie napastnika, jednak szuka najbardziej ekonomicznego rozwiązania. Co więcej, pomimo pozyskania Pizziego i najprawdopodobniej Diego, nadal zainteresowany jest Lafitą z Saragossy.