Choć w minioną sobotę Atlético Madryt wygrało ligowe spotkanie z Málagą 4-2, kończyć je musiało w dziesięciu, ponieważ w 60. minucie za obejrzenie drugiej tego wieczora żółtej kartki boisko opuścić musiał Stefan Savić. Sam zawodnik mówić mógł jednak o sporym pechu, ponieważ we wspomnianej sytuacji bezpośrednio przed popełnieniem faulu na Chorym Castro ewidentnie poślizgnął się.
Madrycki klub uznał, że kartka pokazana została wówczas niesłusznie i nie zwlekając ani chwili złożył do Komisji Apelacyjnej wniosek o anulowanie jej. Wspomniana Komisja wniosek rozpatrzyła pozytywnie i zdecydowała uchylić karę nałożoną na czarnogórskiego obrońcę, dzięki czemu będzie on mógł wystąpić w sobotnim starciu z Realem Sociedad.
źródło: oficjalna strona Atlético Madryt