Choć oczywistym było, że wywiezienie z Lizbony kompletu punktów nie będzie łatwym zadaniem, nikt chyba nie spodziewał się kompromitacji, której doznali absolutnie wgniecieni w ziemię podopieczni Diego Simeone. Atletico Madryt przegrywa z Benficą 0:4 w meczu 2. kolejki Ligi Mistrzów.
Choć wyłonienie jednostronnego faworyta przed tym spotkaniem nie byłoby łatwym zadaniem, ostatecznie można mieć wątpliwości, czy ekipa z Madrytu w ogóle pojawiła się na murawie. Podopieczni Diego Simeone zostali dziś zdominowani pod absolutnie każdym względem. Spójrzmy na statystyki. xG: 3.93 po stronie gospodarzy i 0.26 wygenerowane przez Atleti. Celne strzały: 10 wykonanych przez graczy Benfiki i…0 ze strony gości. Miazga.
W pierwszej połowie jedyną bramkę strzelł Akturkoglu – wtedy jeszcze mecz jakkolwiek sprawiał pozory w miarę wyrównanego. W dalszej fazie rywalizacji, posypało się jednak wszystko. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Di Maria, z rzutu karnego, Bah, a także Kokcu – również po „jedenastce”. 4:0 to ostateczny rezultat.