Wszystko wskazuje na to, że od nowego sezonu Domingo Cisma będzie zawodnikiem Getafe. Obrońca Atletico Madryt przeniesie się na Coliseum Alfonso Perez za darmo, ponieważ jego kontrakt z Rojiblancos wygasa 30 czerwca i wiadomo, że nie zostanie on przedłużony. Tym samym kończy się przygoda 31-latka z Vicente Calderon. Z pewnością nikt z tego powodu nie będzie płakał, bowiem były gracz Racingu jest zwyczajnie zbyt słaby, by móc być zastępcą Filipe.
Zresztą już w rundzie jesiennej zdał sobie z tego sprawę Diego Simeone. Cholo poprosił władze klubu o lepszego bocznego defensora (sam Domingo Cisma w ostatnich godzinach letniego okienka transferowego dołączył do Atletico Madryt, by choć na chwilę załatać dziurę po Antonio Lopezie), a te sprowadziły w zimie Emiliano Insuę ze Sportingu. Ogółem 31-latek rozegrał dla Rojiblancos 10 oficjalnych meczów (2 w La Liga, 3 w Copa del Rey, 5 w Lidze Europy) i dopisał do swojego sportowego C.V. triumf w Pucharze Króla.
W Getafe były gracz Racingu o wyjściowy skład będzie w razie czego rywalizował z innym nowym nabytkiem – Roberto Lago. 28-latek został sprowadzony na Coliseum Alfonso Perez z Celty i to raczej on będzie, przynajmniej na początku sezonu, pierwszym wyborem na boku defensywy. Los Azulones muszą sprowadzić aż dwóch lewych obrońców, ponieważ dotychczasowi w lecie pożegnają się z klubem – Sergio Escudero kończy się okres wypożyczenia i musi on wrócić do Schalke, a Mane zdecydował się nie przedłużać wygasającego po tym sezonie kontraktu.