Brakuje wam już tylko punktu, by zagwarantować sobie trzecie miejsce…
– Jesteśmy dumni z tego w jaki sposób konkurowaliśmy w Copa del Rey i Lidze Mistrzów. W obu przypadkach dotarliśmy do półfinału, a teraz musimy powalczyć o najważniejszy cel, który pozwoli nam utrzymać stały rozwój. Nasi rywale mają w składzie ciekawych piłkarzy i na pewno chcą zagrać jak najlepszy mecz przed swoimi kibicami.
Myślisz, że kibice docenią to co osiągnęliście?
– Myślę i skupiam się tylko na tym co jest potrzebne, by zagwarantować sobie trzecie miejsce. Po sezonie będzie czas na analizowanie wszelkich detali. Teraz jednak liczy się tylko to, by zrobić co potrzebne w celu utrzymania miejsca na podium.
Jak oceniasz ten sezon w wykonaniu Fernando Torresa?
– Nic nie jest teraz ważniejsze niż mecz z Betisem.
Podczas prezentacji Audi Cup wziąłeś udział w dość niecodziennej konferencji prasowej…
– Czas nie zawsze pozwala nam na wszystko, dlatego takie opcje są bardzo ciekawe. Najfajniejsze jest to, że bez problemu widzisz innych, a inni widzą ciebie, twoje gesty. Mam nadzieję, że będę mógł jeszcze wziąć udział w podobnym przedsięwzięciu.
Betis będzie chciał odkuć się za ostatnie nie najlepsze mecze…
– Pod względem ofensywnym Betis gra bardzo dobrze. Mają Joaquína, Ceballosa. Musimy jednak patrzeć na siebie. Od początku sezonu walczymy o to, by być na miejscu, na którym jesteśmy teraz. Musimy podjąć wyzwanie, włożyć niezbędny wysiłek i zrobić swoje.
Powiedziałeś już, że zostajesz. Może chcesz podpisać nowy kontrakt?
– Często komentowałem już moją sytuację i nie wydaję mi się, by trzeba było jeszcze cokolwiek dopowiadać. To był dla nas najtrudniejszy sezon, pełen wyzwań i przeszkód. Chcemy go zamknąć w jak najlepszy sposób.
Źródło: AS