Dziś po południu na oficjalnej przedmeczowej konferencji prasowej pojawili się Diego Simeone, Koke i Raúl García. Trener i piłkarze Atlético Madryt odpowiadali na pytania dziennikarzy, związane przede wszystkim z jutrzejszym meczem z Chelsea (Vicente Calderón, 20:45). Poniżej można zapoznać się z wypowiedziami przedstawicieli Rojiblancos.
Diego Simeone: – Nasze zespoły nie są do siebie podobne, ale na pewno kilka rzeczy nas łączy. Chelsea straciła najmniej goli w Premier League, a my w La Liga. Solidna gra w defensywie i bezpośredni futbol jest czymś, na co stawiają obie ekipy. Ponadto ważne jest przerywanie gry i odbiór piłki. Te podobieństwa w taktyce i strategii pozwoliły nam się spotkać w półfinale Ligi Mistrzów. Ponadto zarówno my, jak i The Blues cały czas liczymy się w walce o mistrzowski tytuł w naszych krajach.
– Czy Chelsea odczuwa presję? Nie wiem, skupiamy się tylko na nas samych i na tym, co nas dotyczy. Szanujemy naszych jutrzejszych przeciwników, ale nic więcej. Nie wybiegamy w przyszłość i nie myślimy o tym, co będzie później. Wszystko zależy od nas. Znamy nasze mocne i słabe strony. Londyńczycy z pewnością mają swój plan na ten pojedynek i wiedzą, jak chcą zagrać i co chcą osiągnąć. Potrafią radzić sobie w tego typu sytuacjach.
– Jeśli chodzi o Thibauta Courtois, to patrzę na niego w ten sam sposób jak na wszystkich pozostałych graczy. Całą drużynę przepełnia ogromny entuzjazm. Żyjemy tym meczem. Jest ważny dla nas, dla kibiców, dla klubu w ogóle. Nie możemy się go doczekać i chcemy zagrać nasz najlepszy futbol, by uszczęśliwić naszych sympatyków. Nie komentuję spraw związanych z przyszłością Belga, nie zaprzątamy sobie tym głowy.
– Myślę, że o wszystkim zadecydują szczegóły lub detale związane z wyszkoleniem technicznym. Ogromne znaczenie będzie miała praca zespołowa. Nie ma miejsca na indywidualności, trzeba tworzyć na boisku zgraną drużynę, jedność. Mam nadzieję, że Fernando Torres zostanie przywitany owacją na stojąco, bo całkowicie na to zasługuje. To jest symbol i legenda Atlético. Już podczas meczu w Monaco został przez naszych fanów odpowiednio przyjęty. Liczę, że fani zgotują mu doping przed, w trakcie i po meczu.
– Wynik pierwszego spotkania ma wpływ na to, co dzieje się w drugim. Naszym zadaniem jest wywalczenie jak najkorzystniejszego rezultatu. Zobaczymy, jak wyjdzie to w praktyce. Na koniec mogę tylko powiedzieć, że zgadzam się z Gabim – być może jest wielu piłkarzy lepszych od nas, ale nikt nie ma takiej pasji jak my.
Koke: – Zagram w półfinale Ligi Mistrzów w barwach drużyny, w której się wychowałem. Dla mnie to spełnienie marzeń. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć, jakie to uczucie. Myślę, że kibice zdają sobie sprawę z tego, jak ważne to spotkanie. Podczas meczów z Milanem i Barceloną stanęli na wysokości zadania. Wierzę, że będą nas znakomicie wspierać i dopingować, czym poniosą nas ku zwycięstwu.
– Fernando Torres jest idolem i punktem odniesienia dla wszystkich wychowanków Atlético. Jutro na pewno fani pokażą, że cały czas go kochają i że jest jednym z ich ulubieńców. Dla niego to będzie bardzo ważny moment. Mam jednak nadzieję, że jeśli zagra, to nie będzie to jego mecz. Czy dla mnie będzie to najważniejsze spotkanie w życiu? Być może, choć wystąpiłem już w wielu ważnych pojedynkach. Wszyscy musimy dać z siebie wszystko i zaprezentować się najlepiej jak to możliwe.
Raúl García: – Zapowiada się skomplikowany i wyrównany pojedynek z rywalem, który doskonale wie, czego chce i co potrafi. Z naszej strony zrobimy wszystko, by podejść do tego spotkania przygotowanym na sto procent. Chelsea ma w swoim składzie świetnych zawodników, razem tworzą bardzo groźny zespół. Wiemy, że możemy liczyć na naszych sympatyków, którzy jeszcze nigdy nas nie zawiedli. Są z nami bardzo blisko i doceniamy to.
– Jesteśmy drużyną, która zawsze walczy od pierwszej do ostatniej minuty. Cechuje nas ogromna ambicja i chęć ciągłego rozwoju, stawania się coraz lepszą ekipą. Szanujemy The Blues, ale absolutnie się ich nie boimy. Taką postawę zresztą prezentujemy zawsze. Naszym zadaniem jest to, by cały czas być maksymalnie skoncentrowanym. Wiemy, że to bardzo ważny mecz, jesteśmy na niego gotowi. W prasie jest wiele analiz, doniesień i spekulacji, ale my skupiamy się tylko na tym, by wygrywać każde spotkanie.