Przesądy: – Opieranie się na nich umniejszałoby pracę jaką włożyliśmy w to, by móc tu dzisiaj być. Jak zawsze patrzymy przed siebie, szukając najlepszych rozwiązań.
Mecz: – Na początku spodziewam się bardzo intensywnej, zbalansowanej gry. Obecność Casemiro będzie kluczowa u naszych rywali, bowiem wzmacnia on odbiór piłki i pozwala ofensywie rozwinąć skrzydła. Zobaczymy, kto zdominuje środek pola w pierwszych fragmentach spotkania. Obie drużyny mają na to swój sposób.
Klucz do ponownej gry w finale: – Konsekwentne trenowanie z tą samą pasją, entuzjazmem i wolą walki, jakie te drużyna miała po porażce w Lizbonie.
Atlético: – Myślę, że klub, piłkarze i wszyscy, którzy od ponad czterech lat nas otaczają wspólnie wykonali kawał świetnej roboty, stale rozwijając ten zespół. W obecnej kadrze jest bodaj dziesięciu nowych zawodników względem spotkania sprzed dwóch lat. To największa siła tej ekipy. Stale chce się rozwijać i robi wszystko, by uczynić to możliwym.
Sukcesy: – Gra w finale jest czymś fantastycznym, a wygranie go jest czymś absolutnie niesamowitym. Codziennie ciężko przygotowujemy się do tego, by w takich chwilach móc pokazać się z jak najlepszej strony. Uwielbiam w moim zespole tę determinację, która nie pozwala się poddać i motywuje do działania. Trzeba konsekwentnie robić swoje aż do upadłego, aż przyniesie to pożądany efekt.
Jakiej gry się spodziewać: – Nie zmieniamy naszego stylu bez względu na rywala. Piłkarze przychodzą i odchodzą, ale nasza formuła pozostaje niezmienna. Powtórzę, że w przypadku Realu kluczową będzie obecność Casemiro, który odwala kawał dobrej roboty w środku pola i ułatwia Królewskim grę z kontrataku, co widzieliśmy w starciu z City. Zostawianie Realowi wolnej przestrzeni jest samobójstwem.
Jedni z najlepszych: – Nasza konsekwentna praca zarówno na boisku, jak i poza nim pozwala nam dziś być w ścisłej europejskiej czołówce. Nie ma wielu zespołów, które mogą czuć się od nas lepsze. Może Real, Barcelona i Bayern, ale poza tym nie wiem. Najważniejsze, że mamy stabilność, odpowiedni balans i wewnętrzną rywalizację, która pcha nas ku górze.
Presja: – Podoba mi się, że mam na swoich barkach 113 lat historii tego klubu.
Droga do finału: – W pierwszym meczu z Barceloną i w rewanżu z Bayernem było ciężko, ale jak widać daliśmy radę. Wyeliminowanie takich ekip znaczy bardzo dużo.
San Siro: – Jeden z najpiękniejszych stadionów na świecie. Jego atmosfera pozwala cieszyć się w pełni pięknem futbolu.
Diego Costa: – Zawsze wspiera nas wielu ludzi. Może nie w tym konkretnym momencie, ale Diego pogratulował nam zwycięstw nad Barcelona i Bayernem. Jestem pewien, że jutro mnóstwo ludzi siądzie przed telewizorami lub na trybunach w naszych koszulkach, ściskając za nas kciuki.
Zidane: – Robi w Realu ważną i świetną pracę. Podjął ryzyko z postawieniem na Casemiro, które w pełni się opłaciło i wzmocniło ten zespół.
Casemiro: – Jest najważniejszym piłkarzem w kwestii zachowywania przez Real balansu w grze.
Opinie na temat stylu Atlético: – Szanuję wszystkie, zwłaszcza te od byłych piłkarzy. Futbol jest jak religia lub polityka – pozwala każdemu mieć swoją opinię. Nie zamierzam nikomu odbierać prawa do wyrażania swoich poglądów.
Finał: – Nic nie uszczęśliwi mnie tak jak zwycięstwo.