Diego Simeone odpowiadał na pytania dziennikarzy przed jutrzejszym spotkaniem z Villarrealem. Argentyński szkoleniowiec oprócz zagadnień związanych z meczem, w dyplomatyczny sposób wypowiedział się o zmianie herbu klubu.
Bezpośredni rywale: – Wyprzedziliśmy Bayern, udało nam się wywalczyć punkty na Camp Nou z Barceloną. Prawdą jest jednak, że wiele nas kosztowały straty punktów na Anoeta i w Sewilli. Jutro spotkamy się z rywalem, który jest niebezpieczny ze względu na swoją dynamikę.
Herb: – Zmiany nie są niczym nadzwyczajnym. Istnieją różne kluby, które przeszły przez podobną sytuację. Jednym te zmiany się podobają, innym nie. To normalne. My skupiamy się na jutrzejszym meczu.
Nieskuteczność Griezmanna: – Napastnicy przechodzą przez różne etapy w karierze, a Antoine rozumie swoje położenie. Teraz nie zdobywa bramek, ale nadal jest ważny dla drużyny. Musi nadal pracować i zwrócić uwagę na rzeczy, które może poprawić. Bramki w końcu przyjdą.
Koke w środku: – Możemy ustawić Koke na różnych pozycjach. Nie sądzę jednak, żeby zagrał na lewej stronie, gdyż zawsze grał na środku pomocy. Nic jednak nie zmienia jego ważności dla zespołu.
Strata do Realu: – Real przeżywa fantastyczne chwile i zasłużenie zajmuje obecną pozycję. Inne zespoły nie miały takiej ciągłości wyników, dlatego mamy utrudnione zadanie.
Styl gry Villarrealu: – Wyobrażam sobie, że zagrają z Bruno i Triguerosem, którzy wiele wnoszą do zespołu. Prowadzą grę i czują się przy tym komfortowo. Ich koledzy potrafią z tego skorzystać.
Źródło: „Marca”