Po zakończeniu wczorajszego meczu z FC Barceloną (1-0) Diego Simeone powiedział: – Dla moich zawodników atmosfera była kluczowa. Kibice byli fantastyczni i stworzyli niesamowity klimat. Choć z pewnością nie wpłynęło to na FC Barcelonę, która jest przyzwyczajona do tego typu sytuacji, to nam dodało to skrzydeł i energii. Wspaniały wieczór dla wszystkich, dziękujemy naszym fanom.
– Myślę, że pod względem taktycznym pokazaliśmy się dzisiaj z bardzo dobrej strony. Najpierw staraliśmy się wywierać presję na rywalach, wysoko ich atakować i stwarzać sobie akcje, po jednej z których padła bramka. Później cofnęliśmy się do tyłu i skupialiśmy się przede wszystkim na wybijaniu naszych przeciwników z rytmu. Nasza ciężka praca się opłaciła – dodał.
Następnie Argentyńczyk wyznał: – Cały czas zachowujemy pokorę. Tak naprawdę przecież niczego nie wygraliśmy, awansowaliśmy dopiero do półfinału. Czeka nas zatem kolejna ciężka rywalizacja, której stawką będzie finał. Jesteśmy pewni siebie i pracy, jaką na co dzień wykonujemy. Chcemy zakończyć ten sezon najlepiej jak to możliwe, by do samego końca być konkurencyjną drużyną, mogącą mierzyć się z każdym jak równy z równym.
Cholo pochwalił także zawodników FC Barcelony. – To wielki zespół, który jak zwykle zagrał na wysokim poziomie. Udało nam się pokonać bardzo silną drużynę, co nas oczywiście cieszy. W piłce czasem bywa tak, że zwycięzcą jest nie ten, który jest lepszy, ale ten, który przede wszystkim walczy. Znaliśmy wszystkie atuty naszych rywali i udało nam się im przeciwstawić. Nie oznacza to jednak, że Barcelona okazała się słaba.
– Jesteśmy dumni, że nasi kibice mogą teraz chodzić z podniesioną do góry głową. Cieszy mnie występ Adriána, który pokazał, na co go stać. To świetny zawodnik. Pozostaje czekać na losowanie i przystąpić do półfinału, który będzie jeszcze większym wyzwaniem – zakończył.