Diego Pablo Simeone, trener Atletico Madryt pojawił się dziś na konferencji prasowej, która odbyła się zaraz po zakończeniu sesji treningowej w miasteczku sportowym w Majadahonda. Głównym tematem poruszanym przez argentyńskiego szkoleniowca był jutrzejszy mecz ligowy, w którym Los Colchoneros na wyjeździe zmierzą się z beniaminkiem Primera Division, Rayo Vallecano.
„To trudny przeciwnik, który grając na własnym stadionie przyzwyczaił nas do świetnych pojedynków. Posiadają doświadczonych zawodników oraz młodych chłopców z wielkim entuzjazmem. Nade wszystko jest to ekipa niebezpieczna w ataku, więc musimy być czujni. Musimy wszystkiemu przeciwdziałać, intensywności i agresji, którą często prezentują grając w domu.”- powiedział na początku Cholo.
Następnie 41-letni taktyk chwalił Diego Costę, który wraz z Joelem i Pulido przebywa na wypożyczeniu w ekipie popularnych Błyskawic z Madrytu. Jednak jak wiadomo, cała trójka nie będzie mogła zagrać w jutrzejszych derbach… „On rozgrywa wspaniały turniej. Jesteśmy szczęśliwi z tego powodu. To miło widzieć naszych zawodników, którzy ciężko pracują i świętują zdobyte bramki. Kibice go kochają i zasłużył na to wszystko po tym co przeszedł. Jest to bardzo ważny zawodnik.”
Według Simeone, zawodnikiem, który w jutrzejszym starciu zastąpi brazylijskiego napastnika (Costę – przyp. red.) będzie Raul Tamudo. „Prawdopodobnie zagra Tamudo. Jest to zawodnik z doświadczeniem, który strzela bramki i potrafi wykorzystywać swoje sytuacje. Na pewno będzie chciał wykorzystać swoją okazję do pokazania się.”
„Skupiamy się tylko na niedzielnym meczu. Wiemy, że ważne jest to, żeby zagrać dobry mecz. Możemy dalej znajdować się w grupie zespołów, które walczą o wysokie pozycje, jednak wszystko zależy od tego co jutro zaprezentujemy.”- dodał.
Jeśli chodzi o możliwość awansu do europejskich pucharów na następny sezon, Simeone powiedział: „Na pewno w sezonie niezasłużenie traciliśmy punkty. Za każdym razem, kiedy graliśmy w Lidze Europy, zwłaszcza w meczach na wyjeździe, zespół otrzymywał to na co zasłużył. W lidze było już wiele starć, w których zasługiwaliśmy na komplet punktów, na przykład w Santander (0-0) czy w Gijon (1-1). Teraz musimy szukać punktów gdzie indziej.”
Na koniec trener Atletico Madryt wypowiedział się o bardzo ciężkim harmonogramie swojej drużyny w ostatnich tygodniach: „Mówię o realiach. Nie chce nikogo usprawiedliwiać. Rzeczywistość w ostatnich czasach była dla nas skomplikowana, zwłaszcza gdy zawsze graliśmy w południe czy późno wracaliśmy z wyjazdów, jednak nie szukam wymówek.”- zakończył.