Pretemporada: – Jesteśmy na środkowym etapie, nabieramy coraz szybszego tempa. Mamy za sobą pierwszy sparing w Meksyku, a teraz czeka nas mecz z Napoli, który jest ważny, bo będzie kolejnym krokiem naprzód i pokaże w jakim miejscu jesteśmy. Czerpiemy radość i entuzjazm z wykonywanej pracy. Dla Atlético zawsze fajnie jest grać w tego typu turniejach i mamy nadzieję, że pokażemy się z jak najlepszej strony.
Gwiazdy: – Na początku wypada mówić o tych, którzy są z nami, co jest bardzo ważne. Chciałbym naprawdę podziękować klubowi za ogromny wysiłek, który został włożony w zatrzymanie kluczowych piłkarzy, choć oni sami chcą zostać w Atlético. Jeśli chodzi o Vitolo i Costę – o ile do nas dołączy – nie wiemy zbyt wiele i nie rozmawiamy na ten temat. Skupiamy się na tym co jest teraz i na piłkarzach, z którymi wspólnie rozpoczniemy zmagania w lidze. Będzie to trudny początek, zwłaszcza że czeka nas kilka kolejnych wyjazdów.
Diego Costa: – Nie jest naszym piłkarzem, jest graczem Chelsea. Możemy porozmawiać o nadchodzącym początku sezonu. To jedyne co nas interesuje.
Griezmann: – Cieszy mnie, że największe kluby pytają o naszych zawodników. Świadczy to bardzo dobrze o naszej pracy i poszczególnych piłkarzach. Jestem szczęśliwy, gdy mogę mówić, że moi gracze się rozwijają.
Pojedynki: – Trudno zachować spokój, gdy przychodzi do rywalizacji na tak wielkim stadionie i z tak wielkim rywalem jak Bayern. Na pierwszy ogień czeka nas pojedynek z Napoli, które gra bardzo dobry futbol, zwłaszcza wykorzystując dobrą komunikację pomiędzy formacjami. Zależnie od wyniku spotkamy się w drugim meczu z Bayernem lub Liverpoolem. Nie możemy się już doczekać.
Borussia Dortmund: – Nie kontaktowałem się z tym klubem. Jako trener jestem otwarty na wszystko co może przynieść przyszłość. W tej chwili jednak jestem silnie związany z Atlético. Nie chodzi tylko o ważny kontrakt, ale o osobiste odczucia, zaangażowanie i wspaniałe relacje. Celem na wszystkich jest kontynuowanie tej pięknej pracy i podążanie ścieżką, którą kroczymy od sześciu lat.
Zespół: – Odkładając na bok sprawy związane z okienkiem, naszym priorytetem zawsze była i jest praca całego zespołu. Na tym budujemy naszą siłę. Dzięki temu możemy rywalizować na każdym z frontów. Nie mam obsesji na punkcie jakichkolwiek nazwisk. Wierzymy w pracę, którą wykonuje cała drużyna.