Diego Simeone wziął udział w konferencji prasowej przed sobotnim meczem przeciwko Las Palmas. Argentyńczyk spodziewa się wypoczętego rywala i liczy na wygraną, która byłaby najlepszym prezentem urodzinowym.
Real Madryt z BBC czy planem B: – Jutro gramy z Las Palmas
Mecz z Las Palmas: – Od pięciu i pół roku działam w ten sam sposób. Oni mnie znają i wiedzą jak pracuję z zawodnikami. Będziemy się jutro starali wygrać. Las Palmas gra dobrą piłkę i jest dynamiczne w ofensywie. Przeciwko Leganés kilku graczy odpoczywało, więc wyobrażam sobie, że będą świeży i chętni.
Słowa Jesé: – Nie rozmawiam o opiniach innych.
Gameiro: – Ma się dobrze. Wszedł na 30 minut meczu z Espanyolem, a na drugi dzień trenował z drużyną. Czuje się coraz silniejszy. Muszę wybrać pomiędzy nim, Fernando i Ángelem partnera dla Griezmanna.
Życzenie urodzinowe: – Wygrana jutro.
Poprzednie spotkanie ligowe z Las Palmas: – To było w grudniu, kiedy forma zespołu rosła, a w 2017 roku forma się ustabilizowała. To był dobry mecz, w którym każdy solidnie pracował. Teraz musimy radzić sobie bez pięciu piłkarzy, co czyni to spotkanie trudniejszym.
Sankcja: – Martwiłem się, bo byłem bardzo taktowny i tylko udzieliłem uwagi. Wyszło jak wyszło i dzięki Bogu mogę być jutro z drużyną.
Presja ze strony Sevilli: – To normalne w lidze hiszpańskiej. Walka o siódme i ósme miejsce, nawet o pierwsze. Athletic walczy z Villarrealem, my z Sevillą, Real z Barceloną. Konkurencja jest dobra. Nie spodziewam się słabszej postawy Sevilli, gdyż po odpadnięciu z Ligi Mistrzów zachowali więcej sił na końcówkę Primera División.
Źródło: „Marca”