Na oficjalnej przedmeczowej konferencji prasowej pojawił się dziś Diego Simeone. Trener Atlético Madryt powiedział dziennikarzom: – Zapowiada się pasjonujący pojedynek. Oba zespoły grają inną piłkę, jednak z reguły jest to futbol wysokiej klasy. Barcelona opiera się na posiadaniu piłki, talencie swoich graczy i ostatnich sukcesach. My stawiamy na poświęcenie, waleczność i zawężanie przestrzeni, wkładając w to całe serce. Jutro zobaczymy, która koncepcja wygra. To będzie jedno z najlepszych spotkań w tegorocznej Lidze Mistrzów.
Cały czas nie wiadomo, czy w jutrzejszym meczu wystąpią Arda Turan i Diego Costa. Cholo odniósł się do ich sytuacji, mówiąc: – Dziś na treningu okaże się, w jakiej formie są obaj zawodnicy. Nie oszukujmy się – potrzebujemy jutro zawodników gotowych co najmniej na 90%, a nie na 50%. Jeśli nie będzie mógł zagrać Costa, wówczas postawię na Adriána. Nie wątpię w to, że stanie on na wysokości zadania i w razie czego rozegra wspaniałe zawody. Wiem, że mogę mu ufać.
– Ten sezon jest dla nas znakomity. Krok po kroku szliśmy do przodu, a teraz jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. W końcówce rozgrywek wszyscy zawodnicy są równie ważni. Ci, którzy do tej pory grali mniej, muszą być w gotowości, bo właśnie teraz mogą się okazać dla nas kluczowi. Pod względem fizycznym czujemy się bardzo dobrze, jednak w ostatnich meczach potrzebowaliśmy nieco rotacji – dodał Argentyńczyk.
Odnośnie ewentualnego nastawienia FC Barcelony Diego Simeone przyznał: – Nie sądzę, by zmienili swój styl gry przeciwko nam. To zespół stworzony do ataku i kochają to robić. Nie ma co oczekiwać, że strzelą gola i będą się do końca spotkania bronić. Posiadanie piłki i kreowanie akcji to ich znak firmowy. Mimo to nie boimy się ich, bo potrafimy ich zatrzymać.
Na koniec szkoleniowiec Rojiblancos powiedział: – Nie muszę chyba mówić, że atmosfera na Vicente Calderón będzie dla nas bardzo ważna i wiem, że kibice nie zawiodą. Pozytywna energia na pewno będzie wylewać się z trybun i będziemy ją czuć. Mam nadzieję, że po końcowych gwizdku to my będziemy mogli świętować i to nasi kibice będę szczęśliwi.