– Milan jest zawsze groźny w decydujących meczach. To wielka drużyna i bez względu na aktualną sytuację w lidze chcą dojść w Lidze Mistrzów jak najdalej. Nasi rywale bazują na bardzo utalentowanych piłkarzach, ich drużyna ma poukładaną hierarchię. Musimy być ostrożni, bo zespoły takie jak Rossoneri potrafią radzić sobie z presją i spiąć się na tyle, by awansować do kolejnej rundy- wyznał na dzisiejszej oficjalnej konferencji prasowej Diego Simeone.
– Bardzo mnie cieszy, że w starciu z Celtą bardzo fajnie zaprezentował się Diego, sporo ożywienia wniósł Sosa, a ważne gole strzelił Villa. To pokazuje, że jesteśmy naprawdę silni i potrafimy sobie radzić w każdej sytuacji. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień cały czas się rozwijamy i rośniemy w siłę – dodał trener Rojiblancos.
Trener Atlético Madryt przyznał także: – Spodziewam się, że Milan zagra na swoim najwyższym poziomie. Czeka nas bardzo trudny i wymagający pojedynek. Obie drużyny grają o wysoką stawkę. Nie ma się co oszukiwać – w tego typu spotkaniach każdy zawodnik chce dać z siebie 110%. Balotelli jest znakomitym piłkarzem, ale siła Rossonerich nie opiera się tylko na nim. Sporo drużnie dają także De Sciglio, Emanuelson i Muntari.
Na koniec Diego Simeone wyznał: – Kluczem do satysfakcjonującego wyniku będzie kontrola środka pola. Nie wiem, jak skończy się ten mecz. Wynik z San Siro pozostawia sprawę otwartą. Milan wie, że musi strzelić gola, więc będzie atakować. Musimy zrobić wszystko, by nie dopuścić ich do naszego pola karnego. Jeśli będziemy silni i skoncentrowani w linii pomocy, to nie powinno się zdarzyć nic złego.
– – – – –
Na konferencji prasowej obok Cholo zasiadł Diego Godín. Urugwajczyk powiedział dziennikarzom: – Spodziewamy się ciężkiego i wyrównanego boju, podobnego do tego, co działo się w Mediolanie. Nie ma wątpliwości, że nasi przeciwnicy dadzą z siebie wszystko, bo w końcu to Liga Mistrzów. Mają świetnych zawodników, których ambicje sięgają wyżej niż 1/8 finału tych rozgrywek. Ich liderem może być Taarabt, który na San Siro pokazał, że ma ogromne umiejętności.
– Mamy niewielką przewagę, ale to jest piłka nożna. Grając z takim zespołem jak Rossoneri nie ma ani chwili na relaks i rozluźnienie. Od początku musimy grać na wysokich obrotach i zrobić wszystko, by nie zaprzepaścić szansy na ćwierćfinał. Zagramy tak, jakby to był finał. Champions League niezwykle nas ekscytuje, to wielki zaszczyt móc występować w tych rozgrywkach i chcemy dojść tak daleko, jak to tylko możliwe – zakończył stoper Rojiblancos.