Trener Atletico Madryt, Diego Simeone, po wczorajszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów zapewne w najlepszym nastroju nie jest, jednak uznał za słuszne pogratulować swojej drużynie i podziękować za wysiłek włożony w spotkanie przeciwko Realowi Madryt. Mimo że przygoda Rojiblancos z Champions League dobiegła końca, El Cholo jest dumny ze swoich podopiecznych i ich postawy na boisku.
-[Porażka w ostatnich minutach] nie była w gruncie rzeczy dla nas negatywnym przeżyciem. Chociaż odpadamy z rozgrywek, jestem dumny z moich piłkarzy i ze sposobu, w jaki rywalizowali z przeciwnikiem. To prawdziwi mężczyźni, pokazali, że cokolwiek się stanie, są gotowi do walki. Jeśli dasz z siebie wszystko, możesz wrócić do domu szczęśliwy. Nie odczuwam żadnych negatywnych emocji z powodu tego meczu- jestem pewien, że wielu trenerów zazdrości mi piłkarzy, którzy grają w moim zespole.
Argentyński szkoleniowiec stanął poniekąd w obronie Ardy Turana i „oczyścił” go z winy za przegraną na Santiago Bernabeu: -Nie mam nic do powiedzenia na temat czerwonej kartki dla Ardy, bo przecież i tak nie zmieni to wyniku meczu. Zabrakło nam połączenia między poszczególnymi formacjami, w szczególności linii ofensywnej. Nasze długie podania były przechwytywane przez rywali, którzy bardzo ciężko pracowali na wygraną.