Dziś po południu na konferencji prasowej pojawił się Diego Simeone. Trener Atletico Madryt wyznał: – Prawdziwymi bohaterami są piłkarze, a nie ja. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, jak wiele zmieniło się w grze zespołu od mojego przyjścia, ale największa w tym zasługa samych zawodników. Zaufali mi, dzięki czemu nasza praca jest bardzo przyjemna i przede wszystkim owocna. Wszystkich nas łączy ogromna więź i wielkie ambicje. Wiem, że sporo już osiągnęliśmy, ale to już historia. Twardo stąpam po ziemi i staram się skupiać tylko na tym, co przede mną i moją drużyną. Czas pokaże, czy stać nas na osiągnięcie tego, o czym marzymy.
Cholo przyznał także, że ustalanie wyjściowego składu bywa czasem bardzo trudne, szczególnie gdy trzeba zrezygnować z piłkarzy, którzy świetnie zaprezentowali się np. w Lidze Europy: – To naprawdę boli, gdy muzę posadzić na ławce rezerwowych Koke, Raula Garcię, Emrę czy też Diego Costę… Na chwilę obecną mamy na tyle silną kadrę, że każdego z moich podopiecznych stać na grę na wysokim poziomie. Dlatego jako trener muszę wybrać jak najlepszy sposób do tego, by odpowiednio rotować składem. Trzeba podejmować trafne decyzje personalne i równomiernie rozkładać siły każdego z graczy.
Na koniec Argentyńczyk odniósł się do jutrzejszego meczu z Osasuną: – To nie jest łatwy rywal. Może w tabeli są na ostatnim miejscu, ale ostatnio grają coraz lepiej. W ataku bardzo dobrze gra Llorente, poza tym ciekawie prezentują się Armenteros, Cejudo, Lamah. Staniemy jednak na wysokości zadania i zrobimy wszystko, by znów wygrać, szczególnie, że gramy na własnym boisku. Postaramy się zagrać na tyle agresywnie, by nasi przeciwnicy nie mieli zbyt wielu okazji do zagrażania naszej bramce.