Atletico Madryt rozegrało wczoraj u siebie zaległe spotkanie 1. kolejki La Liga sezonu 2020/21. Drużyna Diego Simeone wygrała ten mecz 2:0. Szkoleniowiec „Los Colchoneros” jak zawsze po zakończonych spotkaniu udzielił wywiadu.
„Rojiblancos” kolejny raz zgarnęli trzy punkty. Wtorkowa wygrana z drużyną Julena Lopeteguiego pozwoliła zwiększyć przewagę nad resztą stawki. Na ten moment wicelider – Real Madryt, traci cztery punkty do Atletico Madryt, lecz musimy pamiętać, że „Los Colchoneros” mają do rozegrania jeszcze dwa zaległe spotkania.
Warto przeczytać również: Moussa Dembele ZOSTANIE piłkarzem Atletico Madryt. WIEMY JUŻ kiedy pojawi się w Madrycie
Drużyna ze stolicy Hiszpanii we wspomnianym meczu zdobyła dwie bramki, nie tracąc trzy tym żadnej. Dla zespołu, za którego sterami stoi Diego Siemone strzelali Angel Correa w 17. minucie spotkania oraz Saul Niguez, który zdobył gola w drugiej części spotkania. Sevilla oddała w tym meczu aż 13 strzałów, z czego tylko dwa z nich leciał w stronę bramki strzeżonej przez Jana Oblaka. Słoweński bramkarz nie zawiódł i kolejny raz w tym sezonie zachował czyste konto.
Piłkarze nie mieli wczoraj łatwo. Hiszpania zmaga się w ostatnich dniach z dużymi opadami śniegu oraz niskimi temperaturami, jak na tamtą cześć kontynentu. Na Wanda Metropolitano podczas gry miało być -5°C. Nowy stadion Atletico jednak spełnił swoje zadanie i ogrzewanie powietrza oraz podgrzewanie murawy pozwoliły na rozegranie spotkania.
„Chłopcy dobrze zinterpretowali grę. To jest piłka nożna. Tu nie liczy słońce, deszcz, zimno, to jest futbol. Kiedy piłka się toczy, zapominasz o wszystkim. Piłka to całe szczęście.” – skomentował po meczu Diego Simeone.
Sprawdź też: Atletico Madryt ZNISZCZY PLAN FC Barcelony! Memphis Depay nie trafi na Camp Nou
fot. YouTube/beIN SPORTS USA