W ostatnich dniach na dobre ruszyły spekulacje dotyczące letnich wzmocnień Atlético. Najgłośniejszymi nazwiskami są obecnie Vietto i Nolito. Dziennik Marca donosi jednak, że swój akces do gry w Atleti zgłosił Diego Costa.
Brazylijski Hiszpan został światową gwiazdą w sezonie 2013/14, kiedy to grając w drużynie Los Rojiblancos zdobył mistrzostwo Hiszpanii i był jednym z architektów awansu drużyny do finału Ligi Mistrzów. Po tym genialnym dla siebie i drużyny sezonie postanowił odejść do innego klubu i jego wybór padł na Chelsea, która zapłaciła za niego 32 miliony funtów oraz zagwarantowała tygodniówkę w wysokości 150 tysięcy funtów. W barwach Chelsea reprezentant Hiszpanii radził sobie nieźle zdobywając 21 bramek w 34 spotkaniach. Cieniem na jego występy kładą się problemy z mięśniem uda, przez które musiał pauzować w wielu spotkaniach.
Na postawie informacji Marki, Costa jest gotów opuścić Chelsea i zmniejszyć swoje oczekiwania finansowe, by móc opuścić „deszczową angielską pogodę”. Problemem gracza są również trudności z językiem angielskim oraz dietą i żywieniem.
Costa ponoć jest w kontakcie z Diego Simeone i obaj panowie rozmawiali o możliwym powrocie napastnika na Vicente Calderón. Jednakże, największych oporów w sprawie takiego transferu można oczekiwać ze strony londyńskiego klubu, który z pewnością nie będzie chciał łatwo dopuścić do odejścia swojego najlepszego napastnika.
Obecnie Costa jest w Australii i ani klub, ani żadna z zainteresowanych stron nie dała oficjalnych sygnałów mówiących o powrocie zawodnika do Hiszpanii.
Z powrotem na Vicente Calderón jest łączony również inny gracz Chelsea – Filipe Luis. W kontekście jego transferu mówi się o wymianie Brazylijczyka i Toby’ego Alderweirelda, który miałby przenieść się do angielskiego klubu.