Jak informuje Diario de Sevilla, Sevilla osiągnęła porozumienie z Atlético w sprawie Luciano Vietto. Argentyńczyk przeniesie się do ekipy Andaluzji na roczne wypożyczenie, za co na konto klubu z Vicente Calderón wpłyną 3 miliony euro.
Ponadto sewilczycy będą mieli możliwość wykupu 22-latka po sezonie za około 20 milionów euro. Młody napastnik miałby pojawić się na zgrupowanie podopiecznych Jorge Sampaoliego w Niemczech nawet już we wtorek i tym samym nie poleci razem z Rojiblancos do Australii.
Według gazety, operacja ta nie jest powiązana z transferem Kévina Gameiro. Sevilla cały czas naciska na to, by Colchoneros zapłacili kwotę wpisaną w klauzuli (40 milionów euro), podczas gdy przedstawiciele Atlético proponują 30 milionów euro plus 5 milionów euro w bonusach.
Absurdalny ruch. Czy nasi zarządcy, którzy ostatnimi czasy prowadzili naprawdę rozsądną politykę transferową podpisywali te dokumenty z bronią przy skroni? Vietto poszedł za bezcen i nie ma żadnej gwarancji, że w przyszłości coś tam na nim ugramy. Dodatkowo w takiej sytuacji musimy kogoś kupić, czyli jak wieść gminna głosi pewnie to będzie Gameiro. W momencie w którym zaczęły się wątpliwości nad grą Vietto u nas myślę, że było jasne, że chłopak nie będzie miał u nas przyszłości. Jeśli faktycznie miał u nas nie zostać należało go jak najszybciej i najdrożej sprzedać. A teraz pewnie przepłacimy za jakiegoś Gameiro i wróci… Czytaj więcej »
Chciałbym się ponownie podzielić swoją opinią skasowaną z SB: CH*** Z TAKIMI RUCHAMI TRANSFEROWYMI, TO JEST KPINA Z KIBICÓW I Z TEGO SPORTU. Wykupienie Gameiro teraz dopełni czarę goryczy….
Albo Gil chce sciągnąc teraz Messiego albo wypierdalac
Zyczę Vietto, Caminero i Sevilli żeby Luciano wpierdolił w tym sezonie 40 goli dla nich i żeby śmiejąc nam się w twarz wykupili go za te 20 baniek za rok.
@Urban A następnie odsprzedali Barcelonie za 40.
Co do Gamiero. AS: Gamiero nie dla Barcy. Napastnik odrzucił propozycję, bo chce grać dla Atletico.
I elegancko, w końcu deal na poziomie światowym. Czyli miejsce dla tego młodego i przebojowego cracka Gameiro jest zrobione. Jedyne co nam pozostaje to wytransferować Borję za wszelką cenę, nie będziemy jakiś cieniasów trzymać w klubie, żeby tylko nam marnowali powietrze. Idealnie byłoby sprowadzić do pary drugiego wymiatacza z Sevilli – Fernando Llorente. Będziemy istnym postrachem, o ile w Copa Del Rey spotkamy drużyny z niższego poziomu niż La Liga.
Po co Borję sprzedawać? Wypożyczmy go przykładowo do Valencii, a po sezonie 2016/17 – w którym strzeli >25 bramek – oddajmy go za frajer, bo mu kontrakt wygasa.
Będzie dobrze – trio GGG w przyszłym sezonie będzie wymiatać, mówię wam:)
Jeśli będziemy grać systemem 4-3-3 w co wątpie.
Coraz mniej mi się podobają nasze poczynania na rynku transferowym. Mówiło się że Vietto nabrał siły i prezentuje się lepiej niż w minionym sezonie, poza tym poznał nasza taktykę i styl gry a my go oddajemy do sevilli zeby nabyć kolejnego „cracka”
Z drugiej sterony jeśli 30 baniek za 29 to dużo, to trudno się upierać, że 60 baniek za 28 latka to świetny deal. A mówiac o dealach na poziomie swiatowym gdybysmy kupili coste okazałoby się, że: (i) sprzedaliśmy go 2 lata temu CFC za 38 baniek, z czego do nas wg. różnych szacunków trafiło około 50% (powiedzmy 20 baniek), (ii) po 2 latach odkupujemy go za 60 baniek, (iii) wszystko to oznacza, że de facto dokonaliśmy wypożyczenie Costy do CFC na 2 lata płacąc im za to 40 baniek (20 baniek ze sezon płacenia klubowi, który wypożyczył!!!!!!!!!) na szczytowe lata… Czytaj więcej »
Mam dziwne wrażenie, że Cholo odleciał po przegranym finale. On i drużyna pracują więcej niż inni, co doskonale widać po nowych graczach na treningach, a i tak w najważniejszych meczach przegrywają lub wygrywają minimalnie. Musi go to niesamowicie wkurwiać i frustrować – stąd zaczynają się takie babole. Jeśli faktycznie Sevilla będzie mogła wykupić Vietto za 20 milionów, to zacznę wątpić w Cholo jak w Fergusona u schyłku kariery (Berbatov!). No chyba, że robi miejsce dla BB, a cena za Vietto została tylko ustalona, ale wymagana jest nasza zgoda.
Chyba wolałem, jak biliśmy się o LE. Przynajmniej się człowiek nie wkurwiał :v
ktoś słyszał jakieś plany odnośnie naszego „cracka” -Cerci; on gdzieś zostaje sprzedany czy będzie siedział w rezerwach ?
Zostanie sprzedany.
Jezeli ktos go zechce 😉
Rozwiązać kontrakt z patalachem i po sprawie
Każda potwora znajdzie swego amatora. Tak było w przypadku Jacksona, tak było w przypadku Baptistao, tak też będzie i z Cercim. Oczywiście pieniędzy z niego nie odzyskamy, ale zawsze to kilka milionów do puli transferowej.
We Włoszech na pewno znajdą się chętni. Kilka milionów ktoś da i pozostanie kwestia dogadania się w sprawie kontraktu indywidualnego.