We wczorajszym meczu 1/8 finału Ligi Europy z Besiktasem w barwach pierwszej drużyny Atletico Madryt zadebiutował 17-letni pomocnik Saul Niguez Esclapez, znany też po prostu jako Saul. Piłkarz wszedł na boisku w 85. minucie zastępując na murawie innego młodego gracza Rojiblancos – Koke. Oto co świeżo upieczony debiutant powiedział po meczu:
– To był bardzo ważny moment dla mnie. Najbardziej wyjątkowy dzień w moim życiu, bo nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś tak wspaniałego. Odkąd dołączyłem do Atletico, ciągle myślałem o chwili, kiedy będę mógł zadebiutować w pierwszym zespole. Jestem dumny, że dzisiaj mi się to udało. Mecz ułoży się dla nas bardzo dobrze, a w rewanżu musimy po prostu przypieczętować awans. Jednak cała drużyna będzie musiała ciężko pracować, aby wygrać w Stambule, bo nie zapowiada się, aby miał to być łatwy mecz. Na trybunach byli dziś moi rodzice, mój brat Jony i kilku przyjaciół. Cieszę się, że mogli mnie zobaczyć na boisku w koszulce Atletico.
Saul urodził się 21. listopada 1994 roku. Co ciekawe, pierwszym jego klubem (jeszcze w bardzo młodym wieku) był… Real Madryt. Jednak na krótko przed 14. urodzinami piłkarz przeniósł się do Atletico i tu pozostaje do dziś. W zespole Atletico B zadebiutował w sezonie 2010/2011, a pierwszą bramkę dla drużyny rezerw strzelił 10. kwietnia 2011 roku w wygranym 3:1 meczu z Extremadura UD. W lecie ubiegłego roku brał przez chwilę udział w przedsezonowych przygotowaniach pierwszej drużyny i wpisał się nawet na listę strzelców w pierwszym sparingu, który odbył się 10. lipca, a Rojiblancos pokonali w nim CD Arcangle 19:1. W jego rodzinie tradycje piłkarskie są bardzo duże – jego ojciec Jose Antonio w trakcie swojej kariery piłkarskiej przez kilka lat grał m.in. w Elche (w tym w rozgrywkach La Liga w sezonie 1984/1985), a jego starsi bracia – Jony i Aaron, którzy tak jak Saul są pomocnikami, trenują i grają w ekipie Valencii.