Jak dotąd, Atlético Madryt rozegrało w tym sezonie 31 ligowych spotkań. W 30 z nich wystąpił Diego Costa. Brazylijczyka z hiszpańskim paszportem zabrakło do tej pory jedynie podczas meczu z Celtą (nadmiar żółtych kartek), który miał miejsce 8 marca tego roku. Wówczas na szpicy zastąpił go David Villa. El Guaje, z małą pomocą obrońców zespołu z Vigo, wywiązał się z tego zadania znakomicie – strzelił dwa gole, dzięki którym Rojiblancos wygrali 2-0.
Dziś El Guaje czeka taka sama sytuacja, tyle że na Vicente Calderón przeciwko Villarrealowi. W swojej karierze hiszpański napastnik grał przeciwko Żółtym Łodziom Podwodnym 16 razy i strzelił im 8 goli. Teraz, wspierany najprawdopodobniej przez Diego, Cristiana Rodrígueza i Raúla Garcíę, zapoluje na kolejne trafienia. Jak dotąd, w barwach Rojiblancos zgromadził ich 15 (13 w La Liga, 1 w Superpucharze Hiszpanii i 1 w Copa del Rey).
Warto nadmienić, że w jesiennym meczu z Villarrealem (1-1) David Villa rozegrał co najwyżej przeciętne 90 minut, w trakcie których oddał tylko 1 strzał i zanotował najwięcej strat w zespole – 12. Co ciekawe, podobnie jak w starciu z Celestes, tak i teraz w ekipie prowadzonej przez Diego Simeone zabraknie również Ardy Turana. Cholo nie będzie mógł także skorzystać z zawieszonego za kartki Gabiego, co stwarza kolejną okazję do tego, by w środku pola obok Mario Suáreza lub Tiago zaprezentował się Koke.