David Villa może cieszyć się jeszcze ostatnimi dniami wakacji. Ten weekend jest dla niego ostatnim przed dołączeniem do Atletico Madryt. W poniedziałek wieczorem czeka go na Vicente Calderon prezentacja, a dzień później dołączy do Rojiblancos, którzy w Los Angeles de San Rafael przygotowują się do nowego sezonu. Na razie jednak były gracz FC Barcelony korzysta z urlopu. Wczoraj uczestniczył w piłkarskim obozie w Tuilli, który nosi jego imię. Następnie przeniósł się do stolicy Katalonii, gdzie weźmie dziś udział w ślubie Xaviego.
W międzyczasie hiszpańskiego napastnika dorwali dziennikarze. – Naprawdę nie mogę się już doczekać, żeby dołączyć do nowego zespołu. Chcę już dołączyć do przygotowań, które z pewnością będą trudne, ale pozwolą każdemu osiągnąć optymalną dyspozycję na początku sezonu – wyznał im David Villa. – Kiedyś natknąłem się już Cholo, ale nie mieliśmy wtedy okazji porozmawiać. Na szczęście zmieni się to już wkrótce – dodał.
– Chcę odzyskać swoją najlepszą formę, dlatego ważne jest to, abym dołączył do zespołu jak najszybciej. Świetnie, że w poniedziałek odbędzie się prezentacja, a już we wtorek zacznę treningi. Potrzebuję tego, bo muszę jak najlepiej zrozumieć to, w jaki sposób funkcjonuje ta drużyna i dopasować się do niej – kontynuował. Na koniec były gracz FC Barcelony powiedział: – To dla mnie duże wyzwanie i jestem szczęśliwy, że znów zagram w czerwono-białych barwach. Będzie mi to przypominało o moich piłkarskich początkach. Mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie bardzo udany.