Daniel Aranzubia przeszedł dziś testy medyczne w klinice FREMAP i już niedługo podpisze roczny kontrakt z Atlético Madryt. Po zakończeniu badań 33-latek wyznał: – Jestem bardzo szczęśliwy. To naprawdę coś niesamowitego, że mogę dołączyć do tak wielkiej drużyny. Czuję się świetnie i nie mogę się doczekać pierwszych zajęć.
– Zdaję sobie sprawę, że Rojiblancos mają już wspaniałego bramkarza w osobie Thibauta Courtoisa, ale na pewno nie dam za wygraną. Będę konkurował i starał się wywalczyć miejsce w składzie, a kiedy będzie trzeba, to będę pomagał osiągać jak najlepsze wyniki. Po prostu będę robił swoje – dodał były już bramkarz Deportivo.
Daniel Aranzubia powiedział na koniec: – Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć jakiś sukces w nadchodzącym sezonie. Nie rozmawiałem jeszcze z Diego Simeone, ale na pewno będzie ku temu okazja. Szczerze mówiąc nie wiem, kiedy po raz pierwszy pojawię się na zajęciach. Oby stało się to jak najszybciej.
Najlepsza opcja!
A teraz niech raz jeszcze 'popaczą’ na klubową kasę i zastanowią się nad klasowym wzmocnieniem do środka lub na skrzydło..
Bo póki co wydaliśmy malutko, a skład i tak mamy w moim odczuciu mocniejszy niż był! (acz na pensjach pewnie jesteśmy w plecy).
Dani powiedzmy sobie szczerze, przychodzisz tu grzać ławę. Tu nie ma żadnej walki o miejsce w składzie, ewentualnie Courtois może je oddać bardzo chujową postawą, ale w innym wypadku wszystko jest jasne.