Pierwotnie jutrzejszym przeciwnikiem miał być Galatasaray. Z uwagi na stan wyjątkowy, który został wprowadzony w Turcji po próbie wojskowego przewrotu, Atlético postanowiło odwołać mecz, mimo zapewnień gospodarzy o dobrym zabezpieczaniu pobytu piłkarzy z Madrytu. Z tego względu przystąpiono do znalezienia nowego przeciwnika, który zastąpiłby stambulski klub i zaledwie 4 dni przed spotkaniem ogłoszono, że z finalistami Ligi Mistrzów zmierzy się Crotone, które właśnie awansowało do Serie A.
Squali, czyli Rekiny po raz pierwszy w swojej 106-letniej historii będą mieli okazję przystąpić do rozgrywek najwyższej ligi w Italii. Stało się tak dzięki zajęciu drugiego miejsce w Serie B, które premiowało bezpośrednią promocją. W drużynie brak jakichkolwiek gwiazd czy znanych piłkarzy. Kibice w Polsce mogą kojarzyć Aleksandyra Tonewa, który w latach 2011-13 z powodzeniem reprezentował poznańskiego Lecha. Dobre występy nad Wisłą zaowocowały transferem do Aston Villi, ale po nieudanym podboju Wysp Bułgar wylądował na Półwyspie Apenińskim. W kampanii 2015/16 grał w Serie A dla Frosinone, a w trwającym okienku przybył do Crotone.
Wyprawę do Włoch z sentymentem wspominać może Diego Simeone. To właśnie z tym krajem związanych jest wiele ważnych momentów kariery sportowej i trenerskiej. Jako 20-latek przybył do Europy, kierując się do Pisy, w której spędził 2 lata. Po sukcesach w Hiszpanii wrócił ponownie do Serie A i zanotował kilka triumfów z Interem oraz Lazio. Po zawieszeniu butów na kołku, Cholo zdecydował się podjąć pracy w roli szkoleniowca. Po przygodzie z argentyńskimi klubami postanowił spróbować swoich sił na Starym Kontynencie i ponownie zawitał w ojczyźnie Paolo Maldiniego. W styczniu 2011 roku przejął Catanię, która plasowała się na 14. miejscu Serie A i miała zaledwie 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. Argentyńczykowi na koniec sezonu udało się zająć ostatecznie 13. miejsce, ale za porozumieniem stron rozwiązał umowę.
Organizacja meczu została przeprowadzona błyskawicznie. Cosenza, w której odbędzie się spotkanie, żyje przyjazdem finalistów Ligi Mistrzów, o czym przypominają lokalne media. Kibice, którzy w sobotni wieczór wybiorą się na San Vito-Gigi Marulla, nie powinni się zawieść, gdyż Simeone zabiera ze sobą najlepszych piłkarzy. Przygotowania wchodzą w decydującą fazę i nie ma już miejsca na eksperymenty z graczami rezerw czy Juvenil. Największym nieobecnym będzie
Kévin Gameiro , który krótko po dołączeniu nabawił się kontuzji uda. Treningi wznowili już José Giménez oraz Miguel Ángel Moyà, ale oni również decyzją sztabu pozostaną w Madrycie. Fani Colchoneros będą mogli po raz pierwszy w akcji zobaczyć Nicolása Gaitá na.
Przewidywany skład Atlético
Przewidywany skład Crotone
Mecz odbędzie się 6 sierpnia o godzinie 20 (brak transmisji w polskiej tv)
Z tego co widzę, ma być transmisja na youtube’owym kanale LaLiga. Nie wiem, czy będzie blokowana poza Hiszpanię, ale to akurat najmniejszy problem.
Raczej powinna być u nas dostępna. Teoretycznie spotkanie jest objęte patronatem LFP World Challenge, w ramach którego mecze Sevilli i innych hiszpańskich drużyn oglądałem ostatnio na YT bez problemu.
Link do transmisji na YT: http://tnij.org/scjeym5
Wam też tak zacina się transmisja?
Jak tam mecz, bo Rafała Majkę oglądałem?
@Manian Właśnie widziałem powtórki. Nasi przeważali, ale chyba nie pojedli dobrze przed meczem, bo strzały takie niemrawe.
@Manian Wielkie dzięki!
@Manian mamy przewagę, ale Crotone też jakieś akcje zrobiło. IMO dwie najlepsze sytuacje to strzał Saula po wrzutce Gabiego (http://tiny.pl/g94s5) i strzał Borre z 16 metrów po podaniu przez pół boiska. Kolumbijczykowi chyba zabrakło trochę pewności siebie, bo zachowywał się jakby czekał na kogoś jeszcze. Na plus boki obrony. Vrsaljko dobrze wchodzi do ataku, ale czasami tworzy przez to lukę w obronie. Filipe najlepszy na boisku. Torres dostał wrzutkę bodajże od Gabiego na 5 metr i strzelił praktycznie w aut. Thomas popełnił kilka błędów, ale bardzo ładnie podał do Tiago piętką z pierwszej piłki. Niestety ten strzelił w środek bramki.
Carrasco i Gaitan, teraz zacznie się zabawa.
nico brawo
@Lamberry zgadłeś 😀
Gaitan teraz ładnie wypuścił Juanfrana.
diogo brawo
Gaitan. Gol, dwa świetne podania, po których mogły być bramki. Kilka fajnych zagrań i decyzji. Może być crack.