W walce o ćwierćfinał Ligi Europy Atletico Madryt zmierzy się w dwumeczu z ekipą Besiktasu. W tureckim klubie gra były piłkarz Rojiblancos i jeden z idoli kibiców – Simao Sabrosa. W 1/16 finału klub ze Stambułu wyeliminował portugalską Bragę, wygrywając 2:0 na wyjeździe w pierwszym meczu i w rewanżu przegrywając na własnym boisku 0:1. W tym sezonie będzie to już drugie spotkanie pomiędzy Atletico i Besiktasem. Pierwszy mecz odbył się w trakcie przedsezonowych przygotowań w Granadzie. Wtedy to nasi rywale byli górą i pokonali Los Colchoneros 1:0. Warto jednak dodać, że Rojiblancos nie byli wówczas jeszcze w pełni dyspozycji oraz brakowało piłkarzy, którzy przybyli do Madrytu dopiero pod koniec okienka transferowego.
Rywalizacja w 1/8 finału będzie miała kilka dodatkowych smaczków, m.in. gracz Atletico, Arda Turan, znów zagra w Stambule, gdzie przecież przez ostatnich kilka sezonów grał w barwach Galatasaray, a z kolei Manuel Fernandes i wspomniany wcześniej Simao powrócą i znów zagrają na ziemi hiszpańskiej.
W fazie grupowej Besiktas zajął 1. miejsce w grupie E, zdobywając 12 punktów i wyprzedzając kolejno Stoke City, Dynamo Kijów i Maccabi Tel-Awiw. W lidze tureckiej drużyna ze Stambułu zajmuje obecnie 3. miejsce, tracąc 11 punktów do prowadzącego Galatasaray i 5 punktów do będącego na 2. miejscu Fenerbahce.
Pierwszy mecz zaplanowany jest na 8. marca na godzinę 19:00 i zostanie rozegrany na Vicente Calderon. Rewanż tydzień później w Stambule o 21:05.