Thibaut Courtois pojawił się dziś na konferencji prasowej. Bramkarz Atletico Madryt wyznał: – Atletico było, jest i zawsze będzie wielkim zespołem, przez co niemal każda drużyna podchodzi do meczów z nami z odpowiednim szacunkiem. Teraz jest to jeszcze bardziej widoczne po tym, jak udanie rozpoczęliśmy obecny sezon. Na pewno można się nas bać, ponieważ poprawiliśmy naszą grę na wyjazdach. Jutro Real Sociedad na pewno będzie bardzo zmotywowany i ustali przeciwko nam specjalną taktykę, dlatego musimy być bardzo skupieni i trzeba rozważnie atakować tak, aby wygrać.
Odnośnie obecnej sytuacji w La Liga Belg powiedział: – Nie odczuwamy jakiejś większej presji, ponieważ cały czas staramy się grać najlepiej jak potrafimy i nie zmienia się ani nasze podejście, ani nasze cele. Chcemy wygrywać każdy mecz. Nie patrzymy na to, że mamy tyle samo punktów co FC Barcelona. Nie interesujemy się ich meczem z Deportivo, bo skupiamy się maksymalnie na naszym spotkaniu w San Sebastian.
Następnie Courtois kontynuował: – W jutrzejszym meczu będziemy gościć na stadionie, na którym bardzo ciężko jest odnosić zwycięstwa. Zdajemy sobie sprawę, że trudno będzie jutro zdominować wydarzenia na boisku, szczególnie że nasi przeciwnicy mają w swoich szeregach naprawdę świetnych piłkarzy. Analizowałem wraz z Burgosem grę m.in. Carlosa Veli i Griezmanna. Wiem, że przede wszystkim nie możemy popełniać głupich błędów na własnej połowie i nie możemy zostawiać bezpańskich piłek w okolicach naszego pola karnego.
Na koniec wypożyczony z Chelsea bramkarz przyznał: – Ciesze się, że ostatnio znów rozegrałem dwa bardzo dobre mecze w reprezentacji Belgii. To dla mnie bardzo ważne, bo po głupim błędzie z Realem Valladolid potrafiłem się podnieść i nie załamałem się. Chcę grać w Atletico jak najwięcej, by pomagać temu zespołowi osiągać kolejne sukcesy. Bardzo dobrze, że Simeone pozwala grać w Lidze Europy Asenjo. Między nami jest zdrowa konkurencja i dla drużyny bardzo ważnym jest to, aby obaj bramkarze byli w rytmie meczowym, by w razie czego móc w każdej chwili wskoczyć do bramki.