Po przerwie spowodowanej meczami reprezentacji powraca LaLiga. W ramach 29. kolejki tychże rozgrywek w sobotni wieczór na Estadio Nuevo Arcangel dojdzie do spotkania miejscowej Cordoby z aktualnymi mistrzami Hiszpanii Atletico Madryt. Będzie to starcie drużyn ze skrajnych rejonów tabeli- gospodarze to outsiderzy Primera Division, plasują się na ostatniej 20. pozycji, Rojiblancos zaś zajmują czwartą lokatę. Pojedynek ten wygląda na łatwą zdobycz punktową dla drużyny ze stolicy, jednak tylko na papierze, gdyż Andaluzyjczycy nieraz już w tym sezonie napsuli krwi swoim wyżej notowanym rywalom.
Podopieczni Diego Simeone tracą 9 punktów do otwierającej stawkę FC Barcelony, zaś do trzeciej lokaty zajmowanej przez Valencię tylko 1 oczko, którą czeka niełatwy pojedynek przeciwko Villarreal. Cordoba wygląda na murowanego kandydata do opuszczenia ligi, mając 7 punktów straty do bezpiecznej strefy na 10 kolejek przed końcem rozgrywek. Dla zielono-białych to ostatnia szansa, by odbić się od dna i zacząć marsz w górę tabeli. Statystyki jednak nie wyglądają dla nich zbyt wesoło- każdy z ostatnich dziewięciu meczów kończyli z zerowym dorobkiem punktowym, w tym cztery przed własną publicznością. Co ciekawe, każdy z domowych pojedynków kończył się dla gospodarzy wynikiem 1:2. Jednak zarówno Real w styczniu, jak i Valencia w lutym ledwo co przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę, zdobywając gole w ostatnich minutach spotkania.
Atletico natomiast nie przegrało w lidze od lutego, kiedy to ulegli niespodziewanie Celcie w Vigo, jednak w międzyczasie zanotowali 3 remisy- z Espanyolem, Valencią oraz Sevillą. Niechlubnie dla Rojiblancos wygląda statystyka goli strzelonych na wyjeździe- jako goście nie zdobyli bramki od stycznia. Poprzednie spotkanie między Atletico a Cordobą zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:2. Do siatki Colchoneros trafił wówczas dwukrotnie Nabil Ghilas, na którym zapewne skupiona będzie uwaga obrońców.
Pod znakiem zapytania stoją występy Moyi, Mandżukicia i Raula Garcii. Dobrą wiadomością dla Cholo jest powrót Saula po dwutygodniowej absencji. Utalentowany Hiszpan pojawił się na konferencji prasowej, by udzielić krótkiego wywiadu dla oficjalnej strony klubowej. -Bardzo się cieszę z powodu powrotu do treningów z drużyną. W końcu znowu czuję się jak piłkarz. Sądzę, że spotkanie z Cordobą to swojego rodzaju pułapka. Nie możemy się rozluźnić, ponieważ to drużyna, która skomplikowała mecze mocnym drużynom. Są groźni, szczególnie na własnym stadionie.
Wyjściowa XI Atleti: Oblak, Juanfran, Godin, Gimenez, Gamez, Gabi, Tiago, Koke, Saul, Griezmann, Mandżukić
Ławka rezerwowych: Bernabe, Lucas, Siqueira, Suarez, Cani, Arda, Torres
XI Cordoby: Juan Carlos, Crespo, Edimar, Fidel, Gunino, Borja Garcia, Zuculini, Krhin, Abel Gomez, Bebe, Florin Andone
Ławka: Saizar, Luso, Rossi, Heldon, Cartabia, Ghilas, Lopez Silva.