Przez kilka ostatnich dni Atlético Madryt wykazywało duże zainteresowanie Marco Reusem. Jak donosi właśnie COPE, kluby negocjują teraz transfer niemieckiego zawodnika i kluczowe mają być nadchodzące godziny. Choć początkowo doniesienia łączące 25-latka z Vicente Calderón wydawały się czystymi wymysłami, to z dnia na dzień stają się one coraz bardziej realne.
Borussia Dortmund chce za swojego piłkarza 27 milionów euro, które mistrzowie Hiszpanii mieliby spłacić w dwóch ratach – 17 milionów euro teraz, 10 milionów euro w styczniu. Sytuacja finansowa Los Colchoneros nie pozwala im zapłacić całej kwoty na raz, jednak według doniesień nie jest to problemem. Co więcej, Rojiblancos mieli już mieć wszystko uzgodnione z graczem i teraz pozostaje kwestia przekonania jego obecnego klubu.
Na razie żadna ze stron nie skomentowała tych informacji, jednak Diego Simeone zapytany dziś o możliwe przyjście Marco Reusa niczemu nie zaprzeczył. Wygląda na to, że trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na kolejne informacje.
AKTUALIZACJA
Jak donosi Juan Gato z Terra.es, oba kluby doszły do porozumienia, w ramach którego Atlético Madryt zapłaci za Marco Reusa 26 milionów euro plus 5 milionów euro w bonusach i zmiennych. Oficjalne potwierdzenie tego transferu ma zostać ogłoszone niedługo. Znów pozostaje czekać.
AKTUALIZACJA
W rozmowie z TVE Miguel Ángel Gil Marín (dyrektor generalny Atlético Madryt) zaprzeczył, że Marco Reus zostanie nowym piłkarzem Los Colchoneros. Zgodnie z jego słowami, Niemiec nie znajduje się na liście życzeń mistrzów Hiszpanii, bo nie pasuje do profilu zawodnika, jakiego szuka się na Vicente Calderón. Sprowadzony ma być jeszcze jeden napastnik i być może obrońca, jeśli z zespołu odejdzie Toby Alderweireld.
Z kolei Juan Gato idzie w zaparte i dalej twierdzi, że Marco Reus podpisze kontrakt z ekipą Diego Simeone. Jak napisał na swoim Twitterze: – Rozumiem obawy, ale nie ma się czy martwić. Prawda zawsze ostatecznie wychodzi na jaw, a ta jest taka, że on będzie grał na Calderón.
AKTUALIZACJA
Juan Gato nie przestaje informować na temat ewentualnego przyjścia Marco Reusa. Teraz dziennikarz wyznał: – Transfer jest gotowy. Wszyscy, którzy są nastawieni sceptycznie niech wiedzą, że Cholo otrzymał już SMS-a z tą informacją wczoraj. Klub na razie temu zaprzecza, ale to normalne. Wszystko ma być zrealizowane i ogłoszone pomiędzy meczami o Superpuchar Hiszpanii, choć newykluczone, że stanie się to szybciej.