Na przestrzeni ostatnich siedmiu sezonów to już czwarty raz, gdy Atlético Madryt musi mierzyć się z Valencią także poza La Liga. W sezonie 2007/2008 w ćwierćfinale Copa del Rey lepszą okazała się ekipa Nietoperzy, jednak w sezonach 2009/2010 i 2011/2012 w fazie pucharowej Ligi Europy dwukrotnie górą byli Rojiblancos. Teraz oba kluby powalczą w 1/8 finału Pucharu Króla. Odpadnięcie któregokolwiek z nich będzie dla kibiców dość przykre – Los Colchoneros to w końcu obrońcy tytułu i choć nie są to priorytetowe rozgrywki, to warto byłoby dojść przynajmniej do ćwierćfinału; z kolei Los Che nie wiedzie się zbyt dobrze w Primera División, przez co jedną z dwóch szans na jakiś sukces (poza Europa League) jest właśnie Copa del Rey. Wśród mediów i bukmacherów faworytem są podopieczni Diego Simeone, jednak w tej rywalizacji zdarzyć się może wszystko. Pierwsza odsłona na Mestalla już o 22:00.
Trzy tygodnie temu Atlético Madryt pokonało Valencię na Vicente Calerón 3-0. Tamta porażka okazała się gwoździem do trumny Miroslav Đukicia, który kilka godzin po końcowym gwizdku został zwolniony. 26 grudnia ogłoszono, że nowym trenerem będzie Juan Antonio Pizzi, pracujący do tej pory wyłącznie na terenie Ameryki Południowej i znający europejski futbol jedynie z czasów, gdy był piłkarzem (grał m.in. właśnie na Mestalla oraz w FC Porto i FC Barcelonie). Choć jego angaż spotkał się z różnym przyjęciem ze strony kibiców, to po jego pierwszych dniach widać powoli efekt nowej miotły. Piłkarze w wywiadach otwarcie przyznają, że jego metody treningowe są inne, a co za tym idzie lepsze. Z kolei pierwszy mecz w 2014 roku zakończył się zwycięstwem 2-0 w derbowym pojedynku z Levante.
Nie wiadomo jednak, na ile to wszystko wystarczy w rywalizacji z Rojiblancos. Dużo będzie zależeć od tego w jaki sposób podejdzie do niej Diego Simeone. W wypowiedziach dla dziennikarzy podkreśla, że w Copa del Rey chce zajść tak daleko, jak to tylko możliwe. Nie da się jednak ukryć, że przy obecnej sytuacji w La Liga i świetnych występach w Lidze Mistrzów rozgrywki o Puchar Króla schodzą na dalszy, trzeci już chyba w tym momencie plan. Mimo to Cholo powołał na spotkanie z Valencią wszystkich najważniejszych zawodników, choć mało prawdopodobne jest to, że pośle do boju optymalny skład. Być może między słupkami stanie Daniel Aranzubia, niewykluczone że Argentyńczyk będzie w pewnym momencie chciał przetestować jakiś wariant na mecz z FC Barceloną na wypadek, gdyby odwołanie się od kartki Juanfrana nic nie dało.
AKTUALNA FORMA
Valencia:
vs. Levante 2-0 (dom, La Liga)
vs. Real Madryt 2-3 (dom, La Liga)
vs. Gimnàstic 1-0 (dom, Copa del Rey)
vs. Atlético Madryt 0-3 (wyjazd, La Liga)
vs. Kubań Krasnodar 1-1 (dom, Liga Europy)
Atlético Madryt:
vs. Málaga 1-0 (wyjazd, La Liga)
vs. Levante 3-2 (dom, La Liga)
vs. Sant Andreu 2-1 (dom, Copa del Rey)
vs. Valencia 3-0 (dom, La Liga)
vs. FC Porto 2-0 (dom, Liga Mistrzów)
OSTATNIE POJEDYNKI
Sezon 2013/2014
Atlético Madryt vs. Valencia 3-0 (La Liga)
Sezon 2012/2013
Atlético Madryt vs. Valencia 1-1 (La Liga)
Valencia vs. Atlético Madryt 2-0 (La Liga)
Sezon 2011/2012
Valencia vs. Atlético Madryt 0-1 (półfinał Ligi Europy)
Atlético Madryt vs. Valencia 4-2 (półfinał Ligi Europy)
Atlético Madryt vs. Valencia 0-0 (La Liga)
Valencia vs. Atlético Madryt 1-0 (La Liga)
Sezon 2010/2011
Atlético Madryt vs. Valencia 1-2 (La Liga)
Valencia vs. Atlético Madryt 1-1 (La Liga)
Sezon 2009/2010
Atlético Madryt vs. Valencia 0-0 (ćwierćfinał Ligi Europy)
Valencia vs. Atlético Madryt 2-2 (ćwierćfinał Ligi Europy)
Atlético Madryt vs. Valencia 4-1 (La Liga)
Valencia vs. Atlético Madryt 2-2 (La Liga)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Valencia: Vicente Guaita – João Pereira, Víctor Ruiz, Jérémy Mathieu, Juan Bernat – Oriol Romeu, Dani Parejo, Federico Cartabia, Sofiane Feghouli, Pablo Piatti – Hélder Postiga
Atlético Madryt: Daniel Aranzubia – Juanfran, Toby Alderweireld, Miranda, Filipe – Gabi, Tiago, Koke, Raúl García – Adrián López, Diego Costa
SĘDZIOWIE
Carlos Clos Gómez (główny)
Javier Aguilar Rodríguez (asystent)
Luis Fernando Marco Martínez (asystent)
Óscar Herrero Arenas (techniczny)
Mecz będzie transmitowany na żywo na TVP Sport i na sport.tvp.pl