Atletico Madryt przygotowuje się na każdą ewentualność. Włodarze „Los Colchoneros” biorą bowiem pod uwagę nawet to, że Radamel Falcao będzie zmuszony opuścić Vicente Calderon, żeby móc dopiąć budżet na przyszły sezon.
Na liście życzeń znajduje się wielu zawodników, którzy mogliby zastąpić Kolumbijczyka i jednym z nich jest Olivier Giroud. Napastnik Montpellier zalicza obecnie fantastyczny sezon we Francji i ściągnął zainteresowanie wielu europejskich klubów. Mówi się, że cena, jaką trzeba będzie zapłacić za snajpera francuskiego klubu oscyluje w granicach 20 milionów euro.
Dużo tańszym wariantem mógłby być Burak Yilmaz, który rozegrał fantastyczny sezon w barwach Trabzonsporu. Turek mógłby odejść ze swojego klubu za zaledwie 5 milionów euro, gdyż właśnie taką klauzulę ma zapisaną w kontrakcie.
Wracając do tematu Giroud, problemem może być konkurencja w postaci Bayernu Monachium, które jest zdeterminowane, aby pozyskać napastnika Montpellier. Podobno nawet Franck Ribery stara się namówić swojego reprezentacyjnego kolegę do transferu na Allianz Arena.