We wtorek Atlético uda się do Niemiec na pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Bayerowi. Kilka dni temu wydawało się, że drużyny nie wspomoże Lucas Hernández, który tego dnia musi stawić się w sądzie w związku z oskarżeniem o przemoc wobec swojej dziewczyny. Okazuje się jednak, że istnieje szansa na występ Francuza na BayArena.
Obrońca początkowo wnosił o przeniesienie rozprawy, lecz jego wniosek został odrzucony i musi on stawić się 21 lutego o godzinie 11:30 w madryckim Sądzie Karnym nr 35. Z kolei mecz rozpocznie się o 20:45. Z racji tego, że stolicę Hiszpanii od Leverkusen dzieli 1783 km, jedynym sposobem na dotarcie na czas jest podróż samolotem.
Madryt nie ma bezpośredniego połączenia z Leverkusen, więc Lucas musiałby wybrać lot do Düsseldorfu, który jest oddalony o 43 km od miejsca spotkania. Jedyną rejsową możliwością jest samolot wylatujący z lotniska Barajas o 15:50, który do celu dotrze o 18:25, a więc nieco ponad dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem. Nie wiadomo jednak ile potrwa rozprawa, a w przypadku niemożności zdążenia na lot rejsowy, pozostaje opcja lotu prywatnego.
Źródło: „Marca”